We wtorek Iga Świątek rozegrała pierwszy mecz od października 2020 roku, gdy triumfowała w Rolandzie Garrosie. Polka nie miała łatwej przeprawy z Kają Juvan (2:6, 6:2, 6:1), swoją przyjaciółką ze Słowenii. Tenisistki zdobyły razem w deblu złoty medal igrzysk olimpijskich młodzieży w 2018 roku w Buenos Aires.
- Początek na pewno był trudny. Czułam, że mam problem z koncentracją, a moja głowa nie była w odpowiednim miejscu. Wiedziałam jednak, że taka sytuacja może się zdarzyć na początku sezonu. To był mój pierwszy mecz. Sytuacja mojej przeciwniczki była inna. Była w uprzywilejowanym położeniu, bo rozegrała pierwszą rundę, ale cieszę się, że miałam wolny los - mówiła Świątek po meczu (cytat z wtatennis.com).
Polka starała się zachować koncentrację i skupić na kwestiach technicznych. W pewnym momencie odnalazła swój rytm gry i zaczęła dominować na korcie. - Nie powiem, że byłam zdenerwowana, ale w pewnym sensie czułam się zestresowana. Widziałam, że moje ciało nie reaguje odpowiednio, byłam wolna i ociężała. Skupiłam się na nogach, bo jeśli z nimi mam problem to wtedy robię wszystko szybciej. Czasem byłam spóźniona do zbyt wielu piłek i brakowało mi konsekwencji - wyjaśniła.
ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni
Dla Świątek kolejnym sprawdzianem formy przed Australian Open (od 8 lutego) będzie starcie z Jekateriną Aleksandrową. Rosjanka również straciła seta na otwarcie. Pokonała 4:6, 6:4, 6:2 Rosjankę Annę Karolinę Schmiedlovą. Jest to dla niej drugi start w 2021 roku. Miesiąc temu w Abu Zabi doszła do III rundy, w której zmarnowała dwie piłki meczowe i uległa Elinie Switolinie.
Aleksandrowa urodziła się w Czelabińsku, ale od wielu lat mieszka w Pradze. Przymierzała się do reprezentowania Czech. - Wcześniej trenowałam w Moskwie, ale gdy z całą rodziną przyjechaliśmy na turniej w Pradze, wszyscy byliśmy zachwyceni. Dużo kortów, wspaniałe miasto. To co zastaliśmy nas oczarowało. Myślę o reprezentowaniu Czech, to jest zdecydowanie możliwe. Sprawdziłam, jakie dokumenty należy wypełnić - opowiadała pod koniec 2016 roku w wywiadzie dla tennis-arena.cz.
Ciągle jednak pozostaje reprezentantką Rosji. W swoim dorobku ma jeden singlowy tytuł w głównym cyklu. Zdobyła go w styczniu 2020 roku w Shenzhen. Poza tym może się pochwalić finałem w Linzu (2018). W deblu Aleksandrowa wygrała turniej w Budapeszcie (2019). Bardzo dobre wspomnienia ma z francuskiego Limoges, gdzie trzy razy triumfowała w challengerze WTA (2016, 2018, 2019).
26-letnia Rosjanka do tej pory zanotowała 16 wielkoszlemowych startów. Trzy razy doszła do III rundy (Roland Garros 2019 i 2020, Australian Open 2020). Aleksandrowa w swoim dorobku ma dwa zwycięstwa nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Pokonała Łotyszkę Jelenę Ostapenko (Seul 2018) i Rumunkę Simonę Halep (Pekin 2019).
Świątek i Aleksandrowa zmierzą się po raz pierwszy. Spotkanie zostało zaplanowane jako trzecie od godz. 0:30 czasu polskiego na korcie 13. Transmitowane będzie przez Canal+ Sport. Relację na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty. W ćwierćfinale lepsza z tej konfrontacji spotka się z Halep lub Niemką Laurą Siegemund.
Gippsland Trophy, Melbourne (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 447,6 tys. dolarów
środa, 3 lutego
III runda:
Kort 13, trzeci mecz od godz. 0:30 czasu polskiego
Iga Świątek (Polska, 6) | bilans: 0-0 | Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 9) |
---|---|---|
17 | ranking | 33 |
19 | wiek | 26 |
176/65 | wzrost (cm)/waga (kg) | 175/66 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Raszyn | miejsce zamieszkania | Praga |
Piotr Sierzputowski | trener | Vojtech Flegl |
sezon 2021 | ||
1-0 (1-0) | bilans roku (główny cykl) | 3-1 (3-1) |
III runda w Melbourne | najlepszy wynik | III runda w Abu Zabi i Melbourne |
0-0 | tie breaki | 1-2 |
2 | asy | 35 |
- | zarobki ($) | 7 815 |
kariera | ||
2016 | początek | 2011 |
17 (2020) | najwyżej w rankingu | 25 (2020) |
111-31 | bilans zawodowy | 302-177 |
1/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/1 |
2 936 402 | zarobki ($) | 1 681 035 |
Zobacz także:
Polska środa w Melbourne. O której godzinie zagrają Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak?
"Dużo zabawy z Igą Świątek". Liderka rankingu pochwaliła się zdjęciami z treningu