Hubert Hurkacz z szansą na rewanż. Zagra z gwiazdą kwarantanny w Melbourne

Tenis. ATP Melbourne: to była różnica klas. Hubert Hurkacz pewnie w 1/8 finału

W środę Hubert Hurkacz pokazał się z bardzo dobrej strony w pojedynku inaugurującym jego występ w zawodach Great Ocean Road Open. Wrocławianin podtrzymał zwycięską passę z Delray Beach, gdzie cieszył się z drugiego mistrzostwa w tourze, pewnie pokonując Duńczyka Mikaela Torpegaarda 6:4, 6:3. Dla naszego reprezentanta była to piąta z rzędu wygrana w 2021 roku.

Rozstawiony z "trójką" polski tenisista pokazał, że dobrze zniósł obowiązkową dwutygodniową kwarantannę. Grał mądrze i cierpliwie wyczekiwał swoich szans. Ani razu nie musiał bronić się przed stratą serwisu i w pełni zasłużenie zakwalifikował się do 1/8 finału.

Teraz przeciwnikiem wrocławianina będzie doświadczony Pablo Cuevas. Urugwajczyk zajmuje obecnie 70. miejsce w rankingu ATP, ale jeszcze kilka lat temu był notowany w Top 20. Mieszkający w Salto zawodnik ma na koncie sześć tytułów w singlu i dziewięć w deblu. W tej drugiej konkurencji wygrał razem z Peruwiańczykiem Luisem Horną Rolanda Garrosa 2008. Jego największy sukces w grze pojedynczej to triumf w turnieju ATP 500 w Rio de Janeiro w 2016 roku, który pomógł mu w awansie na najwyższą w karierze 19. pozycję.

ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni

Ulubioną nawierzchnią Cuevasa jest mączka. Hurkacz przekonał się o tym w 2019 roku w Lyonie, gdzie spotkał się z Urugwajczykiem w imprezie podprowadzającej do Rolanda Garrosa. Wówczas przeciwnik zadowolił się pojedynczymi przełamaniami w każdym secie i zwyciężył w I rundzie 6:4, 6:4.

35-letni Cuevas nie zdecydował się na start w żadnej ze styczniowych imprez ATP 250, które odbyły się w Delray Beach i Antalyi. Poleciał czarterem do Melbourne, gdzie stał się prawdziwą gwiazdą... kwarantanny. Podczas 14 dni spędzonych w obowiązkowej izolacji Urugwajczyk w zabawny sposób dokumentował swój pobyt w hotelowym pokoju. Jego relacje w mediach społecznościowych cieszyły się ogromną popularnością wśród fanów.

W ramach zawodów Great Ocean Road Open Cuevas nie stracił jeszcze seta. W I rundzie pokonał Hiszpana Pablo Andujara 6:4, 6:2, a następnie wygrał z Holendrem Robinem Haase 7:5, 6:3. W piątek po raz drugi stanie na drodze Hurkacza, który na kortach twardych będzie faworytem. Ich pojedynek odbędzie się po godz. 2:00 naszego czasu na korcie 10. Relacja na żywo z tego pojedynku na portalu WP SportoweFakty.

Great Ocean Road Open, Melbourne (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 320,7 tys. dolarów
piątek, 5 lutego

III runda:
kort 10, po godz. 2:00 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Pablo Cuevasem (główny cykl):

Czytaj także:
Roger Federer podjął decyzję ws. powrotu do tenisa. Znana data
Rysy na grze Igi Świątek. A rywalka siała popłoch na korcie