Pokonała swoją idolkę i zagra z Igą Świątek. W środę drugi mecz Polki w Adelajdzie

W środę Igę Świątek czeka drugi mecz w turnieju WTA 500 w Adelajdzie. Na jej drodze stanie 23-letnia australijska tenisistka Maddison Inglis, która wygrała trzy spotkania z rzędu, w tym ze swoją idolką.

Iga Świątek imprezę w Adelajdzie rozpoczęła od pokonania 6:3, 6:4 Madison Brengle. - Amerykanka jest typem tenisistki, która wykorzystuje siłę swojego przeciwnika, dlatego musiałam zachować spokój. Starałam się uspokoić, trzymać nisko na nogach i czasem grać dłuższe wymiany, żeby złapać rytm, ponieważ pierwsza runda jest zawsze trudna na każdym turnieju - mówiła Polka w pomeczowym wywiadzie na korcie.

W środę Świątek zmierzy się z Maddison Inglis, która w Adelajdzie wygrała już trzy mecze. W kwalifikacjach rozprawiła się z Belindą Woolcock i Christiną McHale. We wtorek wróciła ze stanu 0:3 w setach i pokonała 5:7, 7:5, 6:4 Samanthę Stosur, mistrzynię US Open 2011.

Inglis debiut w WTA Tour zanotowała w 2016 rok w Hobart. Do tej pory zaliczyła cztery wielkoszlemowe występy (pierwszy w Australian Open 2016) i nie wygrała meczu. Zdobyła pięć singlowych tytułów ITF, trzy w 2019 i dwa na początku 2020 roku.

ZOBACZ WIDEO: Tauron Puchar Polski. Natalia Mędrzyk zaskoczona po triumfie. "Faktycznie, znowu to zrobiłam"

Stosur, którą pokonała w I rundzie, jest jej idolką. Inglis grać w tenisa zaczęła jako pięcioletnia dziewczynka. Najbardziej lubi rywalizować na kortach twardych. Jej ulubionym zagraniem jest drajw wolej. Australijka marzy o wielkoszlemowym triumfie i o awansie do Top 10 rankingu. Do tej pory najwyżej była notowana na 112. miejscu. Wolny czas lubi spędzać z rodziną na plaży lub na basenie.

Świątek oczywiście będzie zdecydowaną faworytką tej konfrontacji. Po triumfie w Rolandzie Garrosie Polka jest postrzegana inaczej przez rywalki z kortu i potrzebuje trochę czasu, aby się przystosować do nowej rzeczywistości. - Wewnątrz jestem tą samą osobą, ale zdaję sobie sprawę, że wszyscy traktują mnie inaczej. Jest to coś, do czego trzeba się przyzwyczaić. Trzeba także twardo stąpać po ziemi - skomentowała.

Polka po raz pierwszy zmierzy się z Inglis. Do tej konfrontacji dojdzie w sesji nocnej. Tenisistki na kort centralny wyjdą około godz. 11:00, po spotkaniu Ashleigh Barty z Danielle Collins. Ze zwyciężczynią tego meczu Świątek lub Inglis zagra w ćwierćfinale. Starcie Polki z Australijką będzie transmitowane w Canal+ Sport. Relację na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Adelaide International, Adelajda (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 535,5 tys. dolarów
środa, 24 lutego

II runda:
kort centralny, drugi mecz od godz. 9:00 czasu polskiego

Iga Świątek (Polska, 5)bilans: 0-0Maddison Inglis (USA, Q)
18 ranking 136
19 wiek 23
176/65 wzrost (cm)/waga (kg) 171/59
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna (oburęczny bekhend)
Raszyn miejsce zamieszkania Perth
Piotr Sierzputowski trener Andrew Roberts
sezon 2021
5-2 (5-2) bilans roku (główny cykl) 4-3 (2-3)
IV runda Australian Open najlepszy wynik II runda w Adelajdzie
0-0 tie breaki 0-0
15 asy 11
228 980 zarobki ($) 90 387
kariera
2016 początek 2005
17 (2020) najwyżej w rankingu 112 (2020)
115-33 bilans zawodowy 157-96
1/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
3 165 382 zarobki ($) 423 000

Zobacz także:
Nowa rzeczywistość Igi Świątek. "Trzeba twardo stąpać po ziemi"
Johanna Konta poczuła gorycz kolejnej porażki. Trudna przeprawa Petry Martić

Komentarze (0)