Iga Świątek imprezę w Adelajdzie rozpoczęła od pokonania 6:3, 6:4 Madison Brengle. - Amerykanka jest typem tenisistki, która wykorzystuje siłę swojego przeciwnika, dlatego musiałam zachować spokój. Starałam się uspokoić, trzymać nisko na nogach i czasem grać dłuższe wymiany, żeby złapać rytm, ponieważ pierwsza runda jest zawsze trudna na każdym turnieju - mówiła Polka w pomeczowym wywiadzie na korcie.
W środę Świątek zmierzy się z Maddison Inglis, która w Adelajdzie wygrała już trzy mecze. W kwalifikacjach rozprawiła się z Belindą Woolcock i Christiną McHale. We wtorek wróciła ze stanu 0:3 w setach i pokonała 5:7, 7:5, 6:4 Samanthę Stosur, mistrzynię US Open 2011.
Inglis debiut w WTA Tour zanotowała w 2016 rok w Hobart. Do tej pory zaliczyła cztery wielkoszlemowe występy (pierwszy w Australian Open 2016) i nie wygrała meczu. Zdobyła pięć singlowych tytułów ITF, trzy w 2019 i dwa na początku 2020 roku.
ZOBACZ WIDEO: Tauron Puchar Polski. Natalia Mędrzyk zaskoczona po triumfie. "Faktycznie, znowu to zrobiłam"
Stosur, którą pokonała w I rundzie, jest jej idolką. Inglis grać w tenisa zaczęła jako pięcioletnia dziewczynka. Najbardziej lubi rywalizować na kortach twardych. Jej ulubionym zagraniem jest drajw wolej. Australijka marzy o wielkoszlemowym triumfie i o awansie do Top 10 rankingu. Do tej pory najwyżej była notowana na 112. miejscu. Wolny czas lubi spędzać z rodziną na plaży lub na basenie.
Świątek oczywiście będzie zdecydowaną faworytką tej konfrontacji. Po triumfie w Rolandzie Garrosie Polka jest postrzegana inaczej przez rywalki z kortu i potrzebuje trochę czasu, aby się przystosować do nowej rzeczywistości. - Wewnątrz jestem tą samą osobą, ale zdaję sobie sprawę, że wszyscy traktują mnie inaczej. Jest to coś, do czego trzeba się przyzwyczaić. Trzeba także twardo stąpać po ziemi - skomentowała.
Polka po raz pierwszy zmierzy się z Inglis. Do tej konfrontacji dojdzie w sesji nocnej. Tenisistki na kort centralny wyjdą około godz. 11:00, po spotkaniu Ashleigh Barty z Danielle Collins. Ze zwyciężczynią tego meczu Świątek lub Inglis zagra w ćwierćfinale. Starcie Polki z Australijką będzie transmitowane w Canal+ Sport. Relację na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Adelaide International, Adelajda (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 535,5 tys. dolarów
środa, 24 lutego
II runda:
kort centralny, drugi mecz od godz. 9:00 czasu polskiego
Iga Świątek (Polska, 5) | bilans: 0-0 | Maddison Inglis (USA, Q) |
---|---|---|
18 | ranking | 136 |
19 | wiek | 23 |
176/65 | wzrost (cm)/waga (kg) | 171/59 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna (oburęczny bekhend) |
Raszyn | miejsce zamieszkania | Perth |
Piotr Sierzputowski | trener | Andrew Roberts |
sezon 2021 | ||
5-2 (5-2) | bilans roku (główny cykl) | 4-3 (2-3) |
IV runda Australian Open | najlepszy wynik | II runda w Adelajdzie |
0-0 | tie breaki | 0-0 |
15 | asy | 11 |
228 980 | zarobki ($) | 90 387 |
kariera | ||
2016 | początek | 2005 |
17 (2020) | najwyżej w rankingu | 112 (2020) |
115-33 | bilans zawodowy | 157-96 |
1/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/0 |
3 165 382 | zarobki ($) | 423 000 |
Zobacz także:
Nowa rzeczywistość Igi Świątek. "Trzeba twardo stąpać po ziemi"
Johanna Konta poczuła gorycz kolejnej porażki. Trudna przeprawa Petry Martić