Stefanos Tsitsipas wrócił na kort po wielkoszlemowym Australian Open, w którym dotarł do półfinału. We wtorek Grek rozpoczął rywalizację w turnieju ATP 500 w Rotterdamie. W I rundzie, po niełatwym pojedynku, pokonał 7:6(4), 7:5 Jegora Gerasimowa.
Różnica 70 miejsc w rankingu ATP, jaka dzieli obu tenisistów, nie była widoczna na korcie. Tsitsipas, aktualnie szósty singlista świata, miał spore problemy z odważnie grającym i dobrze serwującym Białorusinem. W obu setach obejmował prowadzenie z przełamaniem, ale tracił przewagę. Szalę na swoją korzyść przechylał dopiero w końcówkach partii.
- Musiałem być regularny, a ważnych momentach zagrywałem mocniej, co okazało się kluczowe. On grał solidnie, rzadko się mylił, więc nie był to dla mnie łatwy mecz - mówił, cytowany przez atptour.com, Tsitsipas, który w ciągu 114 minut rywalizacji zapisał na swoim koncie sześć asów, trzy przełamania i 31 zagrań kończących.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo Lindsey Vonn. Upadek jej nie złamał
W 1/8 finału rozstawiony z numerem drugim Tsitsipas zmierzy się z Hubertem Hurkaczem. Będzie to siódmy pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Bilans jest korzystniejszy dla Greka i wynosi 5-1. Poprzednio zmierzyli się w lutym zeszłego roku, właśnie w Rotterdamie, i wówczas tenisista z Aten zwyciężył 6:7(2), 6:3, 6:1. Mecz odbędzie się w czwartek.
W ABN AMRO World Tennis Tournament 2021 nie ma już reprezentantów gospodarzy. Ostatni, posiadacz dzikiej karty Botic van de Zandschulp , we wtorkowy wieczór w dwóch setach przegrał z Borną Coriciem.
ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia)
ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 980,5 tys. euro
wtorek, 2 marca
I runda gry pojedynczej:
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) - Jegor Gerasimow (Białoruś, SE) 7:6(4), 7:5
Borna Corić (Chorwacja) - Botic van de Zandschulp (Holandia, WC) 6:4, 7:6(4)