Podczas zawodowej kariery tenisistki poważne kontuzje ją omijały, inaczej z kolei jest na emeryturze. Na Instagramie popularna i lubiana Karolina Woźniacka pochwaliła się... ręką na temblaku.
Co się stało? "Złamany kciuk nie był częścią planu" - napisała na swoim Instagramie, dodając zdjęcie pokazujące jej aktualny nastrój.
Woźniacka, która w czerwcu urodzi córeczkę, korzysta z uroków zimy wspólnie ze swoim mężem, byłym koszykarzem zawodowej ligi NBA Davidem Lee.
Swoją profesjonalną karierę 30-letnia obecnie Dunka z polskimi korzeniami zakończyła w styczniu ubiegłego roku - jej ostatnim turniejem było Australian Open 2020, z którym pożegnała się po trzeciej.
Woźniacka w trakcie swojej trzynastoletniej kariery zawodowej wygrała 30 turniejów WTA - w 2018 roku świętowała sukces w Australian Open, pokonując w finale Simonę Halep 2:1 (7:6, 3:6, 6:4).
Zobacz także:
Piotr Woźniacki, ojciec Karoliny: Przed Igą Świątek bardzo ważne decyzje
Polka zapowiada kolejne sukcesy. "Mogę wygrywać wszędzie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki