Roger Federer bliżej powrotu. Z kolanem jest "w porządku", ale jego trener dostrzega inny problem

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer w przyszłym tygodniu wróci do rozgrywek. Pierre Paganini, trener przygotowania fizycznego Szwajcara, podkreślił, że jego podopieczny nie ma żadnych problemów z operowanym kolanem. Ale dostrzega inny kłopot.

W tym artykule dowiesz się o:

Roger Federer kończy przygotowania do powrotu do rozgrywek. Szwajcar, który w zeszłym roku przeszedł dwie operacje kolana, w przyszłym tygodniu wystąpi w turnieju w Dosze. Będzie to jego pierwszy start od stycznia 2020, kiedy to dotarł do półfinału Australian Open.

- Roger praktycznie trenuje normalnie. Osoby, które patrzą na niego z boku, powiedziałyby, że nie jest kontuzjowany, że wszystko jest w porządku - powiedział Pierre Paganini, trener przygotowania fizycznego Federera, w rozmowie z "Tages Anzeiger".

Szwajcar w przeszłości już miał poważne kłopoty z kolanem. W 2016 roku również przeszedł zabieg i pauzował przez sześć miesięcy. Po powrocie osiągnął wspaniałą dyspozycję i w sezonie 2017 zdobył dwa tytuły wielkoszlemowe (Australian Open i Wimbledon). Paganini jednak podkreślił, że nie można porównywać tych sytuacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki

- Największa różnicą jest stan jego mięśni. W 2016 roku nie uległ zmianie. Teraz jego mięśnie znacznie się pogorszyły. Od pierwszej operacji do momentu, kiedy mogliśmy rozpocząć pracę, upłynęło bardzo dużo czasu. Nierównowaga była skrajna. Jego mięśnie nie mogły pracować natychmiast i potrzebowały więcej czasu na regenerację - wyjaśnił specjalista.

- W tenisie bardzo ważna jest wytrzymałość w reaktywności. I teraz możemy sprawdzić, jak to wygląda. Dojście do tego punktu, w którym jesteśmy, wymagało niesamowitej cierpliwości. Zobaczymy, co będzie dalej - podkreślił.

- Roger występuje tylko wtedy, kiedy wie, że może dobrze grać - kontynuował. - Teraz wszyscy musimy zobaczyć, jak zareaguje jego organizm. Musimy być ostrożni. Naprawdę nie da się tego porównać z 2016 rokiem. Tym, że może wrócić na kort, Roger już świętuje wielkie zwycięstwo.

Zapytany, czy prawie 40-letniego Federera po powrocie będzie stać na walkę o najważniejsze tytuły, Paganini odparł: - Myślę, że wiek nie będzie przeszkodą. W dużej mierze będzie to zależeć od zdrowia. Nie zapominajmy też, że młodzi tenisiści są coraz silniejsi.

- Tylko, jeśli jesteś zdrowy, możesz spróbować stawić czoła wyzwaniom. Cele Rogera są duże, ale on wie, że czeka go długa droga, dłuższa niż wielu może sobie wyobrazić. Ja wierzę w niego. Jest cierpliwy, wytrwały i ma w sobie pasję. Bez tego wszystkiego już dawno zakończyłby karierę - dodał Paganini.

"Nie potrafię w takich warunkach". Czołowy francuski tenisista zawiesił karierę

Źródło artykułu: