Pandemia koronawirusa ma duży wpływ na funkcjonowanie tenisistów. Gracze muszą zaadaptować się do nowych okoliczności - turniejów rozgrywanych pod reżimem sanitarnym i bez udziału publiczności czy przebywania w tzw. "bańkach".
Nie wszyscy radzą sobie w takich warunkach. Gilles Simon, który w tym roku wygrał tylko jeden z czterech rozegranych meczów, poinformował, że ze względu na obecne okoliczności zawiesza karierę.
"Nie potrafię zaangażować się całym sercem w podróżowanie i grę w takich warunkach. Niestety, muszę zrobić przerwę, aby utrzymać równowagę psychiczną. Mam nadzieję, że moje samopoczucie poprawi się najszybciej, jak to możliwe. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Do zobaczenia wkrótce" - napisał Francuz na Twitterze.
36-letni Simon to były szósty tenisista świata. W zawodowej karierze wygrał 14 turniejów rangi ATP Tour, dwukrotnie zagrał w wielkoszlemowych ćwierćfinałach (Australian Open 2009 i Wimbledon 2015), a w 2017 roku z reprezentacją narodową zdobył Puchar Davisa. Obecnie w rankingu zajmuje 69. miejsce.
Le cœur n’y étant plus du tout pour voyager et jouer dans ces conditions, je suis malheureusement obligé de faire une pause afin de me préserver mentalement. En espérant que le moral revienne le plus rapidement possible.
— Gilles SIMON (@GillesSimon84) February 26, 2021
Merci à tous les fidèles pour votre soutien. À bientôt
Nie chodzi o pieniądze. Rafael Nadal wyjaśnił, dlaczego nie zagra w Acapulco
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włodarczyk zaczepiła Kloppa. Co za umiejętności mistrzyni olimpijskiej