Iga Świątek nie będzie dłużej korzystać z programu stypendialnego Team 100 Polskiej Fundacji Narodowej. Tenisistka uznała, że takie wsparcie bardzo mocno jej pomogło, ale teraz czas zrobić miejsce innym.
- Iga korzystała ze wsparcia Polskiej Fundacji Narodowej przez dwa lata. Dostała je zaraz po wygraniu juniorskiego Wimbledonu. Oczywiście to wsparcie bardzo Idze pomogło - w okresie w którym było to dla niej ważne. Iga zdecydowała się przekazać środki dla bardziej potrzebujących sportowców, aby mieli odpowiednie zasoby, w drodze na szczyt swoich karier - tłumaczy w rozmowie z WP SportoweFakty jej menedżerka Paulina Wójtowicz.
Team 100 to pionierski projekt Polskiej Fundacji Narodowej. Jest on realizowany we współpracy z Ministerstwem Sportu i Instytutem Sportu - Państwowym Instytutem Badawczym.
"Celem projektu jest bezpośrednie i pozazwiązkowe wsparcie młodych utalentowanych zawodników, członków kadr narodowych, uprawiających indywidualne dyscypliny olimpijskie i paraolimpijskie, którzy w perspektywie najbliższych lat mają szanse stać się sportową elitą Polski" - możemy przeczytać na stronie internetowej Polskiej Fundacji Narodowej.
Obecnie Iga Świątek jest już na zupełnie innym poziomie niż krótko po odniesieniu zwycięstwa w juniorskim Wimbledonie. Przez minione dwa lata zanotowała szereg sukcesów, co zwiększyło jej popularność, a także wpłynęło na liczbę osób, które chcą jej pomagać. Decyzję o rezygnacji ze wsparcia PFN można uznać za szlachetny gest. Pokazuje on, że tenisistka nie myśli tylko o sobie, ale i o innych sportowcach.
Czytaj także:
> Hubert Hurkacz zmienia plany. Wycofał się z kolejnego turnieju
> Kim Clijsters wraca do touru. Ujawniła swoje plany
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki