Pod koniec lutego Urszula Radwańska (WTA 231) zagrała w Moskwie, gdzie sięgnęła po siódmy tytuł na zawodowych kortach. W tym tygodniu krakowianka startuje w Kazaniu. W stolicy Tatarstanu grała w sezonie 2019 i dotarła do finału. W meczu o tytuł lepsza okazała się rewelacyjna Jelena Rybakina, aktualna 23. rakieta globu.
W Kazaniu Radwańska została rozstawiona z "szóstką". W środę jej przeciwniczką w I rundzie była Vivian Heisen (WTA 440). W pierwszym secie Polka nie dała Niemce zbyt wielu szans. W końcowym rozrachunku okazała się lepsza o dwa przełamania i wygrała pewnie 6:2.
Problemy były w drugiej odsłonie, w której reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów postarała się o breaka. Radwańska odrobiła stratę, ale miała kłopot z zamknięciem pojedynku. Nie wykorzystała serwisu na mecz w 10. gemie. Zdołała jednak szybko wywalczyć kolejne przełamanie i po zmianie stron zwieńczyć trwające godzinę i 54 minuty spotkanie przy pierwszej piłce meczowej.
Radwańska wygrała 6:2, 7:5 i awansowała do II rundy zawodów Kazan Kremlin Cup 2021. Jej kolejną przeciwniczką będzie w czwartek grająca z dziką kartą 16-letnia Rosjanka Erika Andriejewa (WTA 744), która pokonała 17-letnią Białorusinkę Kristinę Dmitruk (WTA 1211) 7:5, 2:6, 6:4.
Kazan Kremlin Cup, Kazań (Rosja)
ITF Women's Circuit, kort twardy w hali, pula nagród 25 tys. dolarów
środa, 10 marca
I runda gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska, 6) - Vivian Heisen (Niemcy) 6:2, 7:5
Zobacz także:
Ranking WTA: Iga Świątek ciągle wysoko. Dobre wieści dla Urszuli Radwańskiej
Ranking ATP: Hubert Hurkacz w Top 30. Novak Djoković pobił rekord
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Najpiękniejsza polska ring girl w nowej roli