Iga Świątek zdradziła fanom, jakie auta będą czekać na nią po powrocie do kraju
Iga Świątek po kilku dniach w Polsce ruszyła w kolejną podróż. Tenisistka zagra teraz w dużej imprezie WTA w Miami. Zdradziła, że tym razem między meczami skupi się na nauce, a inne przyjemności zaczekają na nią w domu.
Podczas turnieju w australijskiej Adelajdzie, który ostatecznie wygrała, składała z klocków Lego Land Rovera. Układała go dość długo, bo musiała złożyć w nim nawet silnik.
Świątek poszła więc za ciosem i choć przeniosła się z Australii do Kataru, zakupiła kolejne Lego. Tym razem było to Porsche Turbo, wyglądało jednak na mniej skomplikowaną układankę od poprzedniej. Złożyła pojazd w trakcie turnieju.
Polka odpowiadając na pytania fanów zdradziła, że w Miami Lego odchodzi na bok. "W Miami trzeba będzie się pouczyć, więc żeby nie kusiło nic nie wzięłam. Jednak w Polsce czeka na mnie Lamborghini i rozłożone Porsche, bo rozwaliło się w podróży" - napisała tenisistka na Instagramie.
- Już w środę lecimy do Stanów Zjednoczonych. Liczę, że zostanę tam jak najdłużej, potem wracam do Warszawy, gdzie będę się przygotowywać do sezonu na kortach ziemnych. Występy na turniejach w Polsce? W tym roku będzie o to bardzo trudno, ale zawsze będę wspierać takie inicjatywy. To super sprawa dla naszej dyscypliny - podkreśliła podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez PZU.