Pauli Kani-Choduń nie powiodło się w kwalifikacjach do singla w Bogocie. W stolicy Kolumbii pozostała, aby rywalizować w deblu. W poniedziałek Polka i Julia Wachaczyk wyeliminowały parę rozstawioną z numerem czwartym. Pokonały 6:4, 4:6, 10-8 Brytyjkę Naomi Broady i Chinę Saisai Zheng.
W pierwszym secie Polka i Niemka od 2:3 zdobyły cztery z pięciu kolejnych gemów. W drugiej partii z 0:3 wyrównały na 3:3, ale końcówka należała do Broady i Zheng. W decydującej odsłonie Brytyjka i Chinka z 0-2 wyszły na 3-2. Kania-Choduń i Wachaczyk zgarnęły sześć punktów z rzędu i wyszły na 8-3. Broady i Zheng ruszyły w pościg i z 5-9 zbliżyły się na 8-9, ale Polka i Niemka wykorzystały czwartą piłkę meczową.
W ciągu 91 minut Kania-Choduń i Wachaczyk popełniły osiem podwójnych błędów, a Broady i Zheng miały ich pięć. Obie pary uzyskały po cztery przełamania. Polka i Niemka zdobyły o dwa punkty więcej (67-65).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol
Zheng jest finalistką Rolanda Garrosa 2019. Chinka w swoim dorobku ma jeden singlowy i cztery deblowe tytuły w głównym cyklu. Broady może się pochwalić jednym tytułem w grze podwójnej.
W ćwierćfinale Kania-Choduń i Wachaczyk zmierzą się z Francuzką Elixane Lechemią i Amerykanką Ingrid Neel.
Copa Colsanitas, Bogota (Kolumbia)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dolarów
poniedziałek, 5 kwietnia
I runda gry podwójnej:
Paula Kania-Choduń (Polska) / Julia Wachaczyk (Niemcy) - Naomi Broady (Wielka Brytania, 4) / Saisai Zheng (Chiny, 4) 6:4, 4:6, 10-8
Zobacz także:
Ranking WTA: Iga Świątek wysoko jak Hubert Hurkacz. Mamy nową pierwszą deblistkę kraju
Agnieszka Radwańska pogratulowała Hubertowi Hurkaczowi. Zamieściła wymowne zdjęcie