24-letni Alexander Zverev miał przed sobotnim półfinałem bilans 2-8 z Dominikiem Thiemem, ale w Madrycie przewaga zdawała się być po jego stronie. W 2018 roku pokonał Austriaka w finale hiszpańskiej imprezy. Do tego w ostatnim czasie forma urodzonego w Hamburgu tenisisty wyraźnie poszła w górę, czego efektem było wyeliminowanie w piątek faworyzowanego Rafaela Nadala.
W sobotę Zverev znów wyszedł odpowiednio umotywowany na kort im. Manolo Santany i odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo. Thiem co prawda jako pierwszy wypracował break pointa, ale to reprezentant naszych zachodnich sąsiadów zdobył przełamanie na 3:1. Od tego momentu uważnie pilnował własnego serwisu i wygrał partię otwarcia 6:3.
Drugą odsłonę Niemiec także rozpoczął od mocnego uderzenia. Od stanu 0:1 postarał się o dwa przełamania i wyszedł na 4:1. Wówczas nastąpił okres lepszej gry Austriaka, który po ciężkim boju zbliżył się na jednego gema. O wyrównaniu stanu seta nie mogło być jednak mowy. Zverev poprawił serwis i utrzymał przewagę breaka. Po 97 minutach wykorzystał drugą piłkę meczową pewnym forhendem przy siatce i zwyciężył ostatecznie 6:3, 6:4.
Liczby potwierdzają przewagę rozstawionego z "piątką" tenisisty. W sobotę zanotował on 6 asów, 25 kończących uderzeń, 22 niewymuszone błędy oraz wykorzystał 3 z 11 wypracowanych break pointów. Oznaczony "trójką" Thiem nie serwował na wysokim poziomie. Miał jednego asa i trzy podwójne błędy. Do tego skończył 19 piłek i zaliczył 20 pomyłek. Podanie Niemca przełamał tylko raz.
O czwarty w karierze tytuł rangi ATP Masters 1000 i 15. mistrzostwo w głównym cyklu Zverev powalczy w niedzielę z Włochem Matteo Berrettinim, który pokonał Norwega Caspera Ruuda 6:4, 6:4. Niemiec ma z nim bilans 2-1, z czego 1-1 na mączce.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,614 mln euro
sobota, 8 maja
półfinał gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 5) - Dominic Thiem (Austria, 3) 6:3, 6:4
Czytaj także:
Były 13. tenisista świata zakończył karierę
Rafael Nadal lepszy od Roberta Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!