Hubert Hurkacz nie dokończył meczu w Rzymie. Problemy zdrowotne Polaka

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz szybko pożegnał się z turniejem ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polski tenisista nie dokończył w poniedziałek meczu I rundy zawodów singla.

To miało być wydarzenie wieczoru na Foro Italico. Rozstawiony z "15" Hubert Hurkacz (ATP 19) trafił na uzdolnionego Lorenzo Musettiego (ATP 82), który w ciągu półrocza przeszedł drogę z trzeciej setki rankingu ATP do Top 100. 19-latek to wielka nadzieja włoskiego tenisa. Przed poniedziałkowym meczem legitymował się bilansem 3-3 z graczami z Top 20, dlatego jego starcie z Polakiem zapowiadało się interesująco.

Tymczasem na Grand Stand Arena "Hubi" nawiązał walkę tylko w premierowej odsłonie. Było wiele ciekawych wymian, w których obaj pokazali sporo nietuzinkowych zagrań. W drugim gemie Polak odparł break pointa, po czym nie wykorzystał dwóch szans. Potem tenisista gospodarzy miał dwie okazje na przełamanie w szóstym gemie, lecz Hurkacz uratował podanie.

Kluczowe dla losów premierowej odsłony okazały się wydarzenia w 10. gemie. Musetti uzyskał dwie piłki setowe przy serwisie naszego reprezentanta. Pierwszej okazji nie wykorzystał, bo tenisista z Wrocławia zagrał pewnego smecza. Przy drugiej jednak Włoch popisał się kapitalnym forhendem po krosie i zamknął seta wynikiem 6:4.

Początek drugiej partii należał do Musettiego, ale nic nie zapowiadało, że Hurkacz nie dokończy pojedynku. Polak rozegrał kiepskiego drugiego gema i łatwo oddał podanie. Potem Włoch wywalczył trzy piłki przy własnym serwisie i wówczas nasz tenisista podszedł do siatki i podziękował mu za grę. Oficjalną przyczyną kreczu Hurkacza było osłabienie organizmu.

Hurkacz skreczował przy stanie 4:6, 0:2. W wyniku porażki w I rundzie nie powtórzy zeszłorocznego wyniku (1/8 finału), jednak zgodnie z nowymi przepisami rankingowymi zachowa połowę z 90 wywalczonych w ubiegłym sezonie punktów (czyli 45 punktów). Szansę na powtórzenie rezultatu z zeszłego roku zachował Musetti, który już we wtorek spotka się z Amerykaninem Reillym Opelką (ATP 47).

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,082 mln euro
poniedziałek, 10 maja

I runda gry pojedynczej:

Lorenzo Musetti (Włochy, WC) - Hubert Hurkacz (Polska, 15) 6:4, 2:0 i krecz

Zobacz także:
Jannik Sinner błysnął, Fabio Fognini zawiódł
Bardzo dobry dzień Amerykanek w Rzymie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kasia Dziurska wróciła z wakacji. Od razu do pracy

Komentarze (15)
avatar
annaadamczyk1
11.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałam i byłam zdziwiona, że Hubert tak nagle poddał ten mecz ( nawet nie dokończył gema) ... Owszem Włoch z czasem grał coraz lepiej a Hubert coraz gorzej, ale ... 
avatar
tomek33
11.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z nieba do piekła. 
avatar
jotwu
11.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Osłabienie organizmu? Ale ściema.Widział,że jest słabszy i by nie przegrać z kretesem z młodzikiem poddał mecz. 
avatar
gogo
10.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Faktycznie brak mu agresji i zdecydowania w grze. Wegetariański królik też żre tylko zielone i musi to robić cały dzień, żeby mieć siłę na kilkusekundową tylko kopulacje. A swoją drogą jak hub Czytaj całość
avatar
cezary1961
10.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
kiEDY DOWIEDZIAŁEM SIE ŻE JEST WEGETERIANINEM to ręce mi opadły.Jak mozna mieć energię i siły do gry po samych warzywach.Pewno się nie znam,ale on nie ma siły do gry na dluższa mete,tylko Czytaj całość