Pierwszego dnia rzymskiej imprezy nie brakowało zaciętych meczów, ale akurat Jennifer Brady (WTA 13) awansowała bez straty seta, choć pewnych problemów nie uniknęła. Finalistka tegorocznego Australian Open pokonała 6:1, 6:4 Shuai Zhang (WTA 41). W drugiej partii Chinka doszła do głosu, ale Amerykanka wróciła ze stanu 2:4 i 0-40.
W ciągu 76 minut Zhang popełniła dziewięć podwójnych błędów. Brady obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała pięć z 11 szans na przełamanie. Kolejną rywalką Amerykanki będzie Jekaterina Aleksandrowa (WTA 33), która w 75 minut wygrała 6:3, 6:1 z Martą Kostiuk (WTA 79). Rosjanka pięć razy odebrała rywalce podanie. W awansie nie przeszkodziło jej popełnienie 11 podwójnych błędów.
Cori Gauff (WTA 35) zwyciężyła 7:5, 4:6, 6:4 Julię Putincewą (WTA 34) po dwóch godzinach i 57 minutach. Amerykanka obroniła 16 z 23 break pointów, a sama wykorzystała osiem z 19 szans na przełamanie. Amanda Anisimova (WTA 39) wygrała 7:5, 6:3 z Qiang Wang (WTA 45) i w II rundzie zmierzy się z Ukrainką Eliną Switoliną, mistrzynią imprezy z 2017 i 2018 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kasia Dziurska wróciła z wakacji. Od razu do pracy
Petra Martić (WTA 25) pokonała 5:7, 6:3, 6:4 Shelby Rogers (WTA 43). W pierwszym secie Chorwatka wypuściła z rąk prowadzenie 3:0. W drugiej i trzeciej partii uzyskała po jednym przełamaniu. W trwającym dwie godziny i 29 minut meczu obroniła osiem z 10 break pointów.
Anastasija Sevastova (WTA 47) zwyciężyła 3:6, 6:1, 6:3 Jil Teichmann (WTA 54). Najwięcej walki paradoksalnie było w drugim secie, obfitującym w długie gemy. Cały mecz trwał godzinę i 58 minut. Łotyszka trzy razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z 16 break pointów.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 1,577 mln euro
poniedziałek, 10 maja
I runda gry pojedynczej:
Jennifer Brady (USA, 13) - Shuai Zhang (Chiny) 6:1, 6:4
Amanda Anisimova (USA) - Qiang Wang (Chiny) 7:5, 6:3
Cori Gauff (USA) - Julia Putincewa (Kazachstan) 7:5, 4:6, 6:4
Anastasija Sevastova (Łotwa) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 3:6, 6:1, 6:3
Petra Martić (Chorwacja) - Shelby Rogers (USA) 5:7, 6:3, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Marta Kostiuk (Ukraina, Q) 6:3, 6:1
wolne losy: Ashleigh Barty (Australia, 1); Naomi Osaka (Japonia, 2); Simona Halep (Rumunia, 3); Sofia Kenin (USA, 4); Elina Switolina (Ukraina, 5); Aryna Sabalenka (Białoruś, 7); Serena Williams (USA, 8); Karolina Pliskova (Czechy, 9)
Czytaj także:
Magdalena Fręch jak Agnieszka Radwańska. Powalczy o wyjątkową nagrodę
Sensacyjny wynik pierwszego seta, a potem na korcie istniała tylko Czeszka. Magda Linette pokonana