Sobotni mecz III rundy Roland Garros 2021 pomiędzy Igą Świątek i Anett Kontaveit miał dwa oblicza. W pierwszym secie trwała bardzo wyrównana batalia, która zakończyła się tiebreakiem. W drugiej partii z kolei nasza tenisistka grała perfekcyjnie i wykorzystywała wiele błędów rywalki. Po 82 minutach meczu Świątek wygrała 7:6(4), 6:0.
"Kontaveit bardzo dobrze rozpoczęła pierwszego seta przełamując rywalkę. Później jednak Iga Świątek odrobiła straty. Wyrównany set zakończył się tiebreakem. Zawsze w takich momentach Kontaveit była specjalistką od wygrywania, ale tym razem musiała uznać wyższość Świątek" - czytamy w estońskim serwisie news.err.eee.
"Drugi set był popisem obrończyni tytułu, która trzykrotnie przełamała serwis Kontaveit. Świątek grała bardzo pewnie. Przez pewien czas wydawało się, że Estonka ugra chociaż jednego gema, ale tak się nie stało" - dodaje news.err.eee.
ZOBACZ WIDEO: Sprawa Naomi Osaki zwróciła uwagę na duży problem. "Mamy prawo mieć opinię na temat, ale..."
Ubitennis.net podkreślił natomiast, jak ważną rolę odgrywa w tenisie psychika. Trudno bowiem dalej grać na wysokim poziomie, gdy przegrywa się pierwszy set mimo świetnej gry. Tak było w przypadku Anett Kontaveit.
"W kluczowych momentach tiebreaka Iga Świątek zachowywała więcej spokoju. Kontaveit miała na swoim koncie 23 kończące uderzenia i tylko 11 niewymuszonych błędów, a i tak musiała uznać wyższość rywalki. Można było się domyślić, że przegrana partia mimo dobrej gry utkwi w głowie Kontaveit, przez co słabo rozpocznie następny set. W nim zawodniczka z Estonii nie była w stanie wytrzymać ogromnej intensywności. Obrończyni tytułu zagrała natomiast dojrzały tenis i dyktowała warunki swojej rywalce" - pisze serwis Ubitennis.net.
Po raz kolejny polską tenisistką jest oczarowany francuski dziennik L'Equipe, który docenia ją w szczególności za opanowanie w niewygodnych sytuacjach.
"Ledwie 20 lat, ale już tyle dojrzałości u Igi Świątek. Broniąca tytułu, Polka miała trudne momenty w pierwszej partii z Anett Kontaveit na korcie Roland Garros. Nie wpadła jednak w panikę i ciężko pracowała, aby wygrać pierwszy set w tiebreaku" - podkreśla L’Equipe.
Iga Świątek o awans do ćwierćfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2021 powalczy w poniedziałek. Jej rywalką będzie Ukrainka Marta Kostiuk.
Czytaj także:
Fascynująca uczta w Paryżu z obronioną piłką meczową. Marketa Vondrousova odzyskuje blask
"Królowa Paryża". Twitter zachwycony postawą Igi Świątek