- Anett grała bardzo szybko od początku spotkania. Dominowała, a ja dosyć późno weszłam w mecz - przyznała Iga Świątek w pomeczowym wywiadzie.
Polka wygrała 7:6(4), 6:0. Dzięki takiemu wynikowi przedłużyła swoją genialną serię na kortach w Paryżu do 20 wygranych setów z rzędu.
Kolejna wygrana i brak straty seta to bez dwóch zdań powód do świętowania. Zaraz po meczu pochwaliła się, że jest "zadowolona z jakości i ma też wreszcie nagrodę... ciasto z orzechami pekan".
Jak pysznie prezentuje się nagroda, a zarazem "pomeczowa odnowa", pochwaliła się na Twitterze. Zasłużony odpoczynek odbył się jednak nie tylko "w towarzystwie ciastka". W tle widać bowiem, że Świątek obserwuje w telewizji wydarzenia na kortach Roland Garros.
O miejsce w ćwierćfinale Świątek powalczy w poniedziałek ze zdolną Ukrainką Martą Kostiuk, która rozgromiła Rosjankę Warwarę Graczewą 6:1, 6:2. Dla 18-latki IV runda paryskiego turnieju to najlepszy wynik w Wielkim Szlemie.
Post-match recovery#pecanpie pic.twitter.com/iiL7oU6B5v
— Iga Świątek (@iga_swiatek) June 5, 2021
Zobacz także:
Iga Światek pochwaliła się nagrodą za wygraną. Polka zaskoczyła fanów
Magda Linette wygrała seta i zgasła. Tunezyjka robiła na korcie, co chciała
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalona końcówka meczu WNBA. Rzut rozpaczy i... zwycięstwo!