Jeszcze 10 dni temu Iga Świątek grała w Paryżu, gdzie dotarła do ćwierćfinału singla i finału debla na kortach Rolanda Garrosa. Polska tenisistka nie miała więc zbyt wiele czasu, aby przenieść się z mączki na trawę. Przed Wimbledonem 2021 nasza reprezentantka sprawdzi formę w ramach turnieju WTA 500 w Eastbourne.
- Podczas pierwszych treningów na trawie na pewno nie miałam rytmu i uderzałam piłki ramą częściej niż przez cały sezon. Było inaczej. Początkowo byłam szczęśliwa, że to coś innego. Nie czuje się tej monotonii jak przez cały sezon - powiedziała Świątek podczas spotkania z dziennikarzami przed rozpoczęciem zawodów w Eastbourne (cytat za wtatennis.com).
- Ale potem byłam coraz bardziej sfrustrowana, ponieważ rzeczy, które funkcjonowały jeszcze cztery dni wcześniej, już nie działały. Musiałam przejść przez ten etap i teraz czuję się coraz lepiej z każdym dniem. Czuję, że jestem w stanie posyłać czyste zagrania i wcześniej uderzać piłkę, nawet jeśli jest bardzo szybko - dodała 20-latka.
ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk
Świątek wygrała juniorski Wimbledon 2018, ale ma świadomość, że gra na trawie w wydaniu "dorosłym" wygląda nieco inaczej. W sezonie 2019 nasza tenisistka nie podbiła brytyjskich trawników i nie odniosła żadnego zwycięstwa w głównej drabince zawodów kobiecego touru. W Wimbledonie lepsza od niej już w I rundzie okazała się Szwajcarka Viktorija Golubić.
- Praca nóg jest inna. Musisz pozostać nisko na nogach, a to dość trudne, ponieważ czuję, że od stycznia grałam w kilku intensywnych turniejach. To pierwszy raz, kiedy moje nogi są tak obolałe i to zaledwie po trzech dniach na trawie. Trzeba grać płasko, topspin tutaj nie działa - wyznała Polka.
- Na pewno będzie ciężko, ale pamiętam też, że z dobrym nastawieniem i bez żadnych oczekiwań mogłabym grać lepiej, niż gdybym była przygotowana. Po prostu próbuję się rozluźnić i cieszyć się byciem tutaj. Mogę grać bez żadnych oczekiwań i to jest naprawdę fajne - skomentowała dziewiąta rakieta świata.
Świątek ma już w tym roku na koncie tytuły na nawierzchni twardej (Adelajda) i ziemnej (Rzym). Czy liczy na sukces na kortach trawiastych? - Pod względem mentalnym czuję się czasem jak na wakacjach, bo fajnie jest grać na trawie. To coś innego i wyjątkowego. Oczywiście frustrujące jest to, gdy tak naprawdę nie możesz grać swojego tenisa, ale mówiłam o tym już miesiąc temu, że na trawie nie spodziewam się niczego. Staram się nauczyć czegoś więcej i nie denerwować się trudnymi odbiciami piłki - zakończyła nasza tenisistka.
We wtorek Świątek zagra w I rundzie turnieju w Eastbourne z Brytyjką Heather Watson, która w ubiegłym tygodniu dotarła do półfinału zawodów w Birmingham. Na kort centralny tenisistki wyjdą około godz. 16:00 czasu polskiego, o ile pogoda pozwoli (w poniedziałek wszystkie gry odwołano z powodu deszczu). Spotkanie transmitowane będzie w CANAL+ Sport oraz w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Ranking WTA: Iga Świątek ciągle wysoko
Ranking ATP: Hubert Hurkacz z nową życiówką w deblu