Wimbledon. "Pokaz mocy", "jak burza". Zachwyty nad Igą Świątek po świetnym meczu

PAP/EPA / Jed Leicester / Na zdjęciu: Iga Świątek po zwycięstwie nad Iriną Begu
PAP/EPA / Jed Leicester / Na zdjęciu: Iga Świątek po zwycięstwie nad Iriną Begu

Wielka dominacja Igi Świątek w meczu III rundy na trawiastych kortach Wimbledonu. Polka zmiażdżyła Rumunkę Begu 6:1, 6:0. "Idzie jak burza", "gra coraz lepiej i pewniej" - piszą eksperci.

W piątek Iga Świątek (WTA 9) walczyła o 1/8 finału Wimbledonu. Polka zmierzyła się z Iriną-Camelią Begu (WTA 79). W poprzednich rundach tenisistka z Raszyna odprawiła dwie wielkoszlemowe mistrzynie w deblu, Su-Wei Hsieh i Wierę Zwonariową. Tym razem rozbiła Rumunkę 6:1, 6:0.

Mecz był niezwykle jednostronny, to była prawdziwa dominacja polskiej tenisistki. W sieci wielka euforia po zwycięstwie Świątek. Eksperci są pod dużym wrażeniem gry 20-latki.

"Coraz pewniej i szybciej wygrywa Iga Świątek na Wimbledonie. Z Begu 6:1, 6:0. W wygranych punktach masakra 59:25. Ale w 4 rundzie mecz z Muguruzą lub Jauber. Wierzę" - napisał dziennikarz Andrzej Kostyra.

W ciągu 55 minut Świątek zdobyła 18 z 21 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła trzy break pointy i wykorzystała pięć z dziewięciu szans na przełamanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak się poprawnie śpiewa hymn narodowy

"Iga Świątek jak burza. 6:1, 6:0 z Begu. Teraz 2 dni (a może więcej) przerwy i czas na analizę, treningi, spokój. W drugim tygodniu zaczyna się poważne granie" - pisze Rafał Smoliński, dziennikarz WP SportoweFakty.

"Iga gładkie 2-0 na rowerku i czwarta runda" - dodaje Tomasz Lis.

"A to się Świątek zabawiła z Begu! Ależ to był pokaz mocy Na trawie, a miała podobno zachwycać tylko na mączce" - twierdzi dziennikarz Adam Godlewski.

"Popis, koncert, imponujący występ. Niezależnie, kto będzie rywalką w czwartej rundzie, to nie będzie łatwy mecz dla kogoś, kto będzie po drugiej stronie siatki. Polka złapała wielka pewność siebie" - komentuje Hubert Błaszczyk, dziennikarz TVP Sport.

Świątek jako jedyna tenisistka w trzecim tegorocznym wielkoszlemowym turnieju zameldowała się w 1/8 finału. W poniedziałek o trzeci ćwierćfinał zawodów tej rangi, po Rolandzie Garrosie 2020 i 2021, Polka zmierzy się z Hiszpanką Garbine Muguruzą lub Tunezyjką Ons Jabeur.

Zobacz także:
Magda Linette zagrała jak profesor. Polka sprawiła wielką niespodziankę!
Znakomity Hurkacz nie dał szans Amerykaninowi. Polak wyrównał najlepszy wynik w Wimbledonie

Źródło artykułu: