Notowany na 134. miejscu w rankingu ATP Brandon Nakashima kontynuuje marsz w górę światowej klasyfikacji. W zeszłym roku Amerykanin dotarł do ćwierćfinału w Delray Beach. W tym tygodniu poprawił już ten wynik, bowiem osiągnął półfinał turnieju ATP 250 w Los Cabos.
Nakashima wywalczył awans po trzysetowym zwycięstwie nad Australijczykiem Jordanem Thompsonem. Nocny bój trwał aż dwie godziny i 46 minut. Młody reprezentant USA obronił w 10. gemie trzeciej partii trzy kolejne piłki meczowe. Ostatecznie okazał się lepszy po tie breaku, zwyciężając 6:3, 4:6, 7:6(4).
W piątek czeka Nakashimę kolejne wyzwanie. Na jego drodze stanie John Isner. Rozstawiony z drugim numerem Amerykanin nie dał żadnych szans Australijczykowi Aleksowi Boltowi. Posłał aż 21 asów i w ciągu 66 minut postarał się o dwa przełamania. Dzięki temu wygrał ostatecznie 6:3, 6:4 i po raz 55. zagra w półfinale zawodów głównego cyklu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak spędza wakacje dziewczyna Ronaldo
Moc pokazał w czwartek najwyżej rozstawiony Cameron Norrie. Brytyjczyk pięciokrotnie przełamał serwis Ernesto Escobedo i rozgromił Amerykanina 6:1, 6:1. W piątek jego przeciwnikiem w półfinale będzie kolejny reprezentant USA, Taylor Fritz. Rozstawiony z "czwórką" 23-latek ani razu nie stracił podania w pojedynku ze swoim rodakiem Steve'em Johnsonem (6:4, 6:4).
Mifel Open, Los Cabos (Meksyk)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 598,5 tys. dolarów
czwartek, 22 lipca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 1) - Ernesto Escobedo (USA, Q) 6:1, 6:1
Taylor Fritz (USA, 3) - Steve Johnson (USA, 6) 6:4, 6:4
Brandon Nakashima (USA) - Jordan Thompson (Australia, 5) 6:3, 4:6, 7:6(4)
John Isner (USA, 2) - Alex Bolt (Australia) 6:3, 6:4
Czytaj także:
Tokio 2020: Iga Świątek poznała rywalkę. Magdę Linette czeka wyzwanie
Tokio 2020: Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak znają rywali