US Open: Kubot, Janowicz i Domachowska przed eliminacyjnym sitem

Zaczynamy kwalifikacje do US Open. O godz. 17 polskiego czasu w Nowym Jorku na kort wyjdzie Marta Domachowska (WTA 140), która zagra z Brytyjką Georginą Stoop (WTA 188). Potem Łukasz Kubot (ATP 135) zmierzy się z Czechem Lukášem Dlouhym (ATP 375), a Jerzy Janowicz (ATP 229) z Włochem Andreą Stoppinim (ATP 231).

Żeby znaleźć się w liczącej 128 nazwisk głównej drabince (już są tam siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie) ostatniego z tegorocznych turniejów Wielkiego Szlema (tytułów bronią Roger Federer i Serena Williams), trzeba pokonać trzech eliminacyjnych rywali/rywalki. Ten US Open może być dla Polaków rekordowy, historyczny, wspaniały.

W tegorocznym Wimbledonie mieliśmy trzy reprezentantki Polski, wcześniej w Roland Garros po piętnastu latach znów zagrał polski tenisista. Najlepszym wynikiem naszego zawodnika w otwartych międzynarodowych mistrzostwach Stanów Zjednoczonych jest ćwierćfinał Wojciecha Fibaka w 1980 roku. Przed trzema laty najlepszy wynik w najnowszej historii - trzecią rundę - osiągnął Kubot.

27-letni lubinianin i dziś jest czołową postacią białego sportu nad Wisłą, mając najlepszy ranking i dając nadzieje na lepsze jutro. Ale razem z nim do kwalifikacji przystępuje 18-letni Janowicz, jeden z najlepszych nastolatków w światowym tenisie. Nigdy nie mieliśmy dwóch rodaków w turnieju głównym Wielkiego Szlema. To właśnie ta szansa na zapisanie się do historii.

Janowicz, jeszcze w tym roku uczeń z Łodzi, na tyle poprawił swój ranking, że może po raz pierwszy w karierze przystąpić do kwalifikacji dorosłego Wielkiego Szlema. W tym roku dwumetrowiec z atomowym serwisem został rakietą numer dwa w kraju i trend jest taki, że idzie w stronę Kubota, nie spoglądając za siebie, gdzie zostawia stojących w miejscu w sportowym rozwoju Marcina Gawrona i Grzegorza Panfila, byłe wielkie nadzieje, finalistów juniorskich imprez wielkoszlemowych.

We wtorek to Janowicz jako ostatni powinien wyjść na kort przeciw o dekadę starszemu Włochowi Stoppiniemu, prawie sąsiadowi w rankingu światowym, który dopiero po raz pierwszy startuje na Flushing Meadows w nowojorskim Queen's.

Problemów z 26-letnim Dlouhým nie powinien mieć Kubot. Czech jest znakomitym deblistą (dwukrotnym finalistą US Open), może lepszym niż nasz numer jeden, ale nie mając u boku partnera, to Polak jest absolutnym faworytem. Dlouhý dostał się do kwalifikacji z rankingiem 245, ale gdy odpadły mu punkty za singlowy triumf w challengerze w Bronksie, osunął się o ponad sto pozycji i dziś nie miałby szans na start w singlu.

Polskie zmagania zacznie tymczasem na korcie numer 8 (tym samym co, gdzie potem będzie grał Janowicz) Domachowska. Jej dość mało powabna, 21-letnia rywalka z Cambridge, której życiowym sukcesem było w tegorocznym Wimbledonie (debiut w Wielkim Szlemie) odebranie seta Wierze Zwonariowej, to nadzieja Brytyjczyków. Nasza warszawska była numer jeden nie grała zawodowo w tenisa od lipca, więc należy wierzyć, że dobrze przygotowała się do US Open, gdzie trzykrotnie odpadała w pierwszej rundzie.

US Open, Nowy Jork

Wielki Szlem, pula nagród 21,6 mln dol.

wtorek, 25 sierpnia 2009

program, kwalifikacje:

pierwsza runda mężczyzn

Łukasz Kubot (Polska, 12) - Lukáš Dlouhý (Czechy), bilans 2-2

historia spotkań

2006, Challenger Bratysława, półfinał, kort twardy, Dlouhý 7:6, 4:6, 6:4

2004, Challenger Ischgl, ćwierćfinał, kort dywanowy, Dlouhý 6:1, 7:6

2003, Challenger Freudenstadt, kwalifikacje, kort ziemny, Kubot 6:2, 4:6, 6:2

2003, Challenger Togliatti, ćwierćfinał, kort twardy, Kubot 7:5, 6:0

Jerzy Janowicz (Polska) - Andrea Stoppini (Włochy), bilans 1-1

historia spotkań

2008, Futures Szwajcaria, finał, kort dywanowy, Janowicz 7:6, 6:4

2008, Futures Szwajcaria, 1/8 finału, kort dywanowy, Stoppini 6:4, 7:6

pierwsza runda kobiet

Georgie Stoop (Wielka Brytania) - Marta Domachowska (Polska, 32), bilans 0-0

Źródło artykułu: