Katarzyna Kawa dokończy pojedynek. W sobotę poznamy finalistki turnieju w Gdyni (plan gier)

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa

W sobotę wyłonione zostaną finalistki turnieju BNP Paribas Poland Open. W turnieju singla pozostaje jeszcze jedna Polka, Katarzyna Kawa, która ma do dokończenia pojedynek 1/4 finału.

W piątek Katarzyna Kawa i Kateryna Kozłowa nie zdołały rozegrać pełnego meczu. Gry na korcie centralnym przedłużyły się, a Polka i Ukrainka przystąpiły do rywalizacji wieczorową porą. Panie zeszły z kortu przy stanie 7:5, 3:3 dla naszej reprezentantki. Organizatorzy postanowili, że tenisistki wrócą na główną arenę w sobotę o godz. 13:00.

Na godz. 14:00 zaplanowano pierwszy półfinał turnieju w Gdyni. Zmierzą się w nim Kristina Kucova i Tamara Korpatsch. Słowaczka ma z Niemką bilans 1-0, bo w 2019 roku była lepsza w eliminacjach do Rolanda Garrosa. Trzeba jednak pamiętać, że tenisistka naszych południowych sąsiadów musi dojść do siebie po trwającym blisko cztery godziny ćwierćfinale z Jekateriną Gorgodze.

Po godz. 17:00 zaplanowano drugi półfinał. Wystąpi w nim Belgijka z ukraińskimi korzeniami Maryna Zaniewska. Jej rywalką będzie zwyciężczyni ćwierćfinału pomiędzy Kawą a Kozłową.

Kibice mogą nabywać wejściówki za pośrednictwem portalu eBilet.pl. Mecze można śledzić za pośrednictwem strony internetowej TVP Sport. Relacje z Gdyni na portalu WP SportoweFakty.

BNP Paribas Poland Open, Gdynia (Polska)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,2 tys. dolarów
sobota, 24 lipca

Plan gier 6. dnia (sobota) turnieju WTA 250 w Gdyni:

Kort centralny

od godz. 13:00
Katarzyna Kawa (Polska) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 7:5, 3:3 *do dokończenia

po godz. 14:00
Kristina Kucova (Słowacja) - Tamara Korpatsch (Niemcy)

po godz. 17:00
Maryna Zanewska (Belgia) - Katarzyna Kawa (Polska) lub Kateryna Kozłowa (Ukraina)

Czytaj także:
Umag: Obrońca tytułu przegrał z kwalifikantem
Gstaad: Casper Ruud i Laslo Djere utrzymują formę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielkie wyzwania na 50-te urodziny. Witalij Kliczko zaszalał

Komentarze (0)