Po triumfie w Los Cabos Cameron Norrie przeniósł się do Atlanty. Tutaj został rozstawiony z trzecim numerem i na początek (w I rundzie miał wolny los) trafił na Nicka Kyrgiosa. Interesująco zapowiadające się widowisko okazało się jednostronnym spotkaniem. Będący w dobrej dyspozycji Brytyjczyk pokonał 6:1, 6:4 Australijczyka, który potrzebuje większej liczby meczów, aby złapać swój rytm.
- Bardzo miło jest wrócić do Atlanty. Dobrze jest także widzieć Nicka znów na korcie. Cieszyłem się tym meczem i jest bardzo zadowolony z mojego poziomu gry - powiedział po meczu Norrie (cytowany przez atptour.com), który odniósł już 36. zwycięstwo w tegorocznym głównym cyklu.
W piątkowym ćwierćfinale na drodze Norrie'ego stanie Emil Ruusuvuori. Fin skorzystał w czwartek na niedyspozycji Benoita Paire'a. Francuz skreczował w trzecim secie, bo poczuł się źle z powodu upałów. Na tablicy wyników było wówczas 4:6, 6:4, 3:0 dla 22-latka z Helsinek.
ZOBACZ WIDEO: Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"
Kryzys dopadł utalentowanego Jannika Sinnera. Włoch od Rolanda Garrosa nie może wygrać meczu w tourze. Bez powodzenia startował na trawie, a teraz odpadł w II rundzie imprezy w Atlancie.Rozstawiony z "dwójką" reprezentant Italii przegrał z Australijczykiem Christopherem O'Connellem 6:7(7), 4:6.
Rywalem O'Connella będzie znakomicie czujący się w Atlancie John Isner. Oznaczony szóstym numerem Amerykanin nie zawiódł i w dwóch setach pokonał w II rundzie Jacka Socka 7:6(6), 6:4. Isner posłał w czwartek 13 asów, o dwa mniej od rodaka, ale w przeciwieństwie do rywala ani razu nie dał się przełamać.
Truist Atlanta Open, Atlanta (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 555,9 tys. dolarów
czwartek, 29 lipca
II runda gry pojedynczej:
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 3) - Nick Kyrgios (Australia) 6:1, 6:4
Emil Ruusuvuori (Finlandia) - Benoit Paire (Francja, 7) 4:6, 6:4, 3:0 i krecz
John Isner (USA, 6) - Jack Sock (USA, WC) 7:6(6), 6:4
Christopher O'Connell (Australia, Q) - Jannik Sinner (Włochy, 2) 7:6(7), 6:4
Czytaj także:
Novak Djoković nie do zatrzymania także w mikście
Alexander Zverev uzupełnił grono półfinalistów