Dominic Thiem doznał kontuzji nadgarstka 22 czerwca podczas meczu z Adrianem Mannarino w II rundzie turnieju na Majorce. Z powodu tego urazu Austriak opuścił Wimbledon i lipcowe turnieje na mączce. Do rozgrywek chciał wrócić podczas sezonu gry na kortach twardych w Ameryce Północnej, lecz rzeczywistość weryfikuje jego plany.
Thiem wycofał się z nadchodzących turniejów ATP Masters 1000 w Toronto (9-15 sierpnia) i Cincinnati (15-22 sierpnia). A, jak poinformował dziennik "Salzburger Nachrichten", pod znakiem zapytania stoi jego występ w wielkoszlemowym US Open (30 sierpnia - 12 września), w którym ma bronić tytułu.
- Nie mamy jeszcze ustalonej daty powrotu, bo działamy zgodnie z zaleceniami lekarzy. Pewne jest, że Dominic wróci na korty w tym roku - powiedział dla "Salzburger Nachrichten" jeden z członków sztabu tenisisty z Wiener-Neustadt.
Z kolei Alex Stober, fizjoterapeuta Thiema, powiedział, że Austriak trenuje już miękkimi piłkami. - Dominic od początku ufa lekarzom i będzie stosował się do ich rad. Wie, że musi być cierpliwy - podkreślił Stober.
27-letni Thiem w tym roku rozegrał tylko 18 spotkań. Jego najlepszym wynikiem jest ćwierćfinał imprezy w Madrycie. W rankingu ATP spadł z trzeciego na szóste miejsce.
Mniejsze restrykcje podczas US Open. Ale tylko dla zaszczepionych tenisistów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi