US Open: Frances Tiafoe sprawił dużą niespodziankę. W Nowym Jorku grali do 2:15 w nocy

Hubert Hurkacz i Szymon Walków bez kontynuacji po sensacji. Australijczycy za mocni

Kilka godzin po sensacyjnej porażce Stefanosa Tsitsipasa z US Open 2021 pożegnał się kolejny wysoko notowany tenisista, Andriej Rublow. Rozstawiony z numerem piątym Rosjanin w rozgrywanym na Arthur Ashe Stadium meczu sesji nocnej niespodziewanie przegrał 6:4, 3:6, 6:7(6), 6:4, 1:6 z Francesem Tiafoe'em.

Mecz trwał 205 minut, a dobiegł końca o godz. 2:15 lokalnego czasu. Tiafoe zapisał na swoim koncie 23 asy, 69 uderzeń wygrywających oraz pięć przełamań. Zwyciężając w piątek, 23-latek z Maryland drugi raz w karierze (poprzednio w zeszłym sezonie) awansował do 1/8 finału turnieju w Nowym Jorku.

Tiafoe w IV rundzie zmierzy się z Felixem Augerem-Aliassime'em, który pod czujnym okiem Toniego Nadala, wujka i byłego trenera Rafaela Nadala, wykazał się w piątek dojrzałością. Kanadyjczyk prowadził z Roberto Bautistą 2-0 w setach i miał przełamanie w trzeciej partii. Roztrwonił przewagę, lecz w decydującej odsłonie wrócił na właściwe tory i ostatecznie zwyciężył 6:3, 6:4, 4:6, 3:6, 6:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Oznaczony "12" Auger-Aliassime w ciągu trzech godzin i 55 minut gry zaserwował 27 asów, posłał 77 uderzeń wygrywających i uzyskał cztery breaki. - Żyję dla takich chwil. Zacząłem najlepiej, jak mogłem, ale potem sprawy stały się trudniejsze. Jednak kibice pomogli mi odkopać się z tego - powiedział 21-latek z Montrealu, który drugi rok z rzędu zameldował się w 1/8 finału nowojorskiego turnieju.

Bez kłopotów do IV rundy awansował Diego Schwartzman. Rozstawiony z numerem 11. Argentyńczyk wykorzystał siedem z 13 szans na przełamanie i w 125 minut pokonał 6:4, 6:3, 6:3 kwalifikanta Alexa Molcana. - Jak dotąd to dla mnie wspaniały tydzień - skomentował tenisista z Buenos Aires.

W trzecim w karierze występie w 1/8 finału US Open Schwartzman zmierzy się z kolejnym tenisistą z eliminacji i zarazem debiutantem w tak zaawansowanej fazie imprezy Wielkiego Szlema, Boticem van de Zandschulpem. Holender w piątek wygrał 3:6, 6:0, 6:2, 6:2 z innym Argentyńczykiem, Facundo Bagnisem.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57,5 mln dolarów
piątek, 3 września

III runda gry pojedynczej:

Diego Schwartzman (Argentyna, 11) - Alex Molcan (Słowacja, Q) 6:4, 6:3, 6:3
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 12) - Roberto Bautista (Hiszpania, 18) 6:3, 6:4, 4:6, 3:6, 6:3
Frances Tiafoe (USA) - Andriej Rublow (Rosja, 5) 4:6, 6:3, 7:6(6), 4:6, 6:1
Botic van de Zandschulp (Holandia, Q) - Facundo Bagnis (Argentyna) 3:6, 6:0, 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn