Dwie Biało-Czerwone były najwyżej rozstawione w zawodach w czeskiej stolicy, ale Katarzyna Kawa odpadła już w II rundzie. Dużo lepiej radzi sobie Magdalena Fręch. Turniejowa "jedynka" wygrała cztery mecze bez straty seta i zameldowała się w niedzielnym finale.
W pojedynku ćwierćfinałowym na drodze łodzianki stanęła zaledwie 16-letnia Linda Noskova. To bardzo zdolna tenisistka, które w ubiegłym tygodniu triumfowała w imprezie ITF o puli nagród 60 tys. dolarów w Przerowie. Wyrównana była tylko pierwsza partia, o losach której rozstrzygnął tie break. W drugim secie nasza tenisistka była już lepsza o dwa przełamania i zwyciężyła ostatecznie 7:6(6), 6:2.
Natomiast w sobotnim półfinale Fręch zmierzyła się z oznaczoną ósmym numerem Diane Parry. Pojedynek z 19-letnią Francuzką nie okazał się aż tak wymagający. Nasza tenisistka postarała się o cztery przełamania, a sama straciła serwis tylko raz. Dzięki temu zwyciężyła po 72 minutach 6:3, 6:3.
Polka wykorzystała swoją szansę wynikającą z wysokiego rankingu oraz rozstawienia i zagra w niedzielnym finale. O godz. 11:00 powalczy o drugi tytuł w ostatnich tygodniach, bowiem w sierpniu triumfowała na kortach twardych w amerykańskim Concord (ranga WTA Challenger). Rywalką Fręch w mistrzowskim pojedynku będzie Czeszka Tereza Smitkova, która przeszła drogę od trzystopniowych eliminacji do finału. To właśnie reprezentantka gospodarzy pokonała w II rundzie Kawę, choć była dwie piłki od porażki.
Kuchyne Gorenje Prague Open, Praga (Czechy)
ITF Women's World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 60 tys. dolarów
piątek-sobota, 3-4 września
półfinał gry pojedynczej:
Magdalena Fręch (Polska, 1) - Diane Parry (Francja, 8) 6:3, 6:3
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Magdalena Fręch (Polska, 1) - Linda Noskova (Czechy, WC) 7:6(6), 6:2
****
W turniejach rangi ITF startowali w tym tygodniu również inni polscy tenisiści. W Wiedniu po tytuł w deblu sięgnęła Martyna Kubka, której partnerowała Brazylijka Carolina Alves. Nasza reprezentantka przeszła ponadto przez eliminacje do turnieju singla, ale nie zdołała wygrać meczu w głównej drabince.
W Kairze dwa pojedynki wygrał Marcel Kamrowski i dzięki temu zdobył pierwsze dwa punkty do rankingu ATP. W ukraińskim Czarnomorsku z premierowego punktu cieszył się z kolei Filip Pieczonka. W słowackiej Żylinie po trzysetowym boju odpadł w II rundzie Wojciech Marek. Jasza Szajrych nie przeszedł kwalifikacji w czeskich Ricanach, podobnie jak Aleksandra Jeleń w szwajcarskim Collonge-Bellerive.
poniedziałek-sobota, 30 sierpnia - 4 września
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
KOBIETY
Wiedeń (Austria), 25 tys. dolarów, kort ziemny
I runda gry pojedynczej:
Eva Lys (Niemcy, Q) - Martyna Kubka (Polska, Q) 6:4, 6:4
finał gry podwójnej:
Martyna Kubka (Polska, 1) / Carolina Alves (Brazylia, 1) - Erika Andriejewa (Rosja) / Jekaterina Kazionowa (Rosja) 6:7(1), 6:4, 10-7
półfinał gry podwójnej:
Martyna Kubka (Polska, 1) / Carolina Alves (Brazylia, 1) - Miriam Bianca Bulgaru (Rumunia, 4) / Sinja Kraus (Austria, 4) 2:6, 7:6(4), 11-9
ćwierćfinał gry podwójnej:
Martyna Kubka (Polska, 1) / Carolina Alves (Brazylia, 1) - Veronika Bokor (Austria) / Irina Dshandshgava (Austria) 6:0, 7:5
I runda gry podwójnej:
Martyna Kubka (Polska, 1) / Carolina Alves (Brazylia, 1) wolny los
MĘŻCZYŹNI
Żylina (Słowacja), 15 tys. dolarów, kort ziemny
II runda gry pojedynczej:
Mariano Navone (Argentyna) - Wojciech Marek (Polska, 7) 5:7, 7:5, 7:6(4)
I runda gry pojedynczej:
Wojciech Marek (Polska, 7) - Andrej Krajcik (Słowacja, WC) 6:0, 6:3
Kair (Egipt), 15 tys. dolarów, kort ziemny
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Alessandro Ragazzi (Włochy) - Marcel Kamrowski (Polska) 6:4, 6:2
II runda gry pojedynczej:
Marcel Kamrowski (Polska) - Amr Asrawy (Egipt, WC) 6:4, 2:2 i krecz
I runda gry pojedynczej:
Marcel Kamrowski (Polska) - Louis Allen (Wielka Brytania, Q) 6:2, 6:2
Czarnomorsk (Ukraina), 15 tys. dolarów, kort ziemny
II runda gry pojedynczej:
Jan Bondarewskij (Rosja, 5) - Filip Pieczonka (Polska) 6:2, 6:2
I runda gry pojedynczej:
Filip Pieczonka (Polska) - Nicolo Pozzani (Włochy, Q) 6:3, 6:2
Czytaj także:
Magda Linette nie poszła za ciosem w deblu
Hubert Hurkacz i Szymon Walków bez kontynuacji po sensacji
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!