Będzie nowy mistrz w Nur-Sułtanie. Ulubieniec gospodarzy może się przełamać

Getty Images / Grant Halverson / Na zdjęciu: Aleksander Bublik
Getty Images / Grant Halverson / Na zdjęciu: Aleksander Bublik

W piątek dobiegła końca misja Johna Millmana w Nur-Sułtanie. Będzie nowy mistrz tego halowego turnieju rangi ATP 250. Gospodarze liczą na swojego faworyta.

Rozstawiony z piątym numerem John Millman nie powtórzy ubiegłorocznego sukcesu w kazachskiej stolicy. W piątkowym ćwierćfinale sposób na Australijczyka znalazł jego rodak, James Duckworth. W ciągu 90 minut wykorzystał on trzy z pięciu break pointów i zwyciężył pewnie 6:4, 6:4.

Przeciwnikiem Duckwortha w sobotnim pojedynku o finał będzie oznaczony "ósemką" Ilja Iwaszka. Białorusin odwrócił losy spotkania i po raz trzeci w tym sezonie pokonał Fina Emila Ruusuvuoriego, tym razem 4:6, 6:4, 6:1. Reprezentant naszych wschodnich sąsiadów celuje w drugie mistrzostwo w tegorocznym głównym cyklu po tym, jak w sierpniu triumfował w Winston-Salem.

Gospodarze zawodów liczą, że w Nur-Sułtanie przełamie się ich faworyt, Aleksander Bublik. Rozstawiony z "dwójką" Kazach wygrał w piątek z Hiszpanem Carlosem Tabernerem 6:3, 6:4 i zrobił krok w kierunku piątego w karierze finału. Cztery poprzednie przegrał, dlatego rodzima publiczność mocno trzyma za niego kciuki.

W sobotę na drodze Bublika stanie Soon Woo Kwon. Koreańczyk wygrał w piątek z Serbem Laslo Djere 7:6(4), 2:6, 6:0. 23-letni Azjata osiągnął drugi w tym roku półfinał rangi ATP Tour. W czerwcu dotarł do tej fazy na trawnikach w Eastbourne, ale lepszy od niego okazał się Australijczyk Alex de Minaur.

Astana Open, Nur-Sułtan (Kazachstan)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 480 tys. dolarów
piątek, 24 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Ilja Iwaszka (Białoruś, 8) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 4:6, 6:4, 6:1
James Duckworth (Australia)- John Millman (Australia, 5) 6:4, 6:4
Soon Woo Kwon (Korea Południowa) - Laslo Djere (Serbia, 7) 7:6(4), 2:6, 6:0
Aleksander Bublik (Kazachstan, 2) - Carlos Taberner (Hiszpania) 6:3, 6:4

Zobacz także:
Naomi Osaka na rozdrożu. Podjęła decyzję ws. dużego turnieju
Koniec wspaniałej współpracy. "Uczynił mnie lepszą tenisistką i lepszym człowiekiem"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz

Komentarze (0)