Hubert Hurkacz dogonił legendę. Wkrótce pobije rekord!

Rafał Smoliński 18 Października 2021, 14:25

Getty Images / TPN / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

• Historyczny ranking! Hubert Hurkacz z życiowym sukcesem

- To kolejny krok do przodu w mojej karierze, z którego się bardzo cieszę. To pokazuje, że moja gra jest coraz lepsza, coraz stabilniejsza, że osiągnąłem kilka dobrych wyników. Ale oczywiście ambicje mam dużo większe i cały czas chcę iść do przodu. Na razie z wejścia do czołowej dziesiątki ATP się bardzo cieszę i wierzę, że tam zagoszczę na wiele, wiele lat i że moje wyniki w tourze będą jeszcze lepsze. Po Indian Wells planuję kilka dni odpoczynku i przygotowań do kolejnego startu - powiedział Hurkacz, cytowany przez PZT.

Walka o ATP Finals

W najbliższych tygodniach nasz reprezentant będzie walczyć o miejsce w Turnieju Mistrzów. Aktualnie jest dziewiąty w rankingu ATP Race, co daje prawo do gry w Turynie w dniach 14-21 listopada, bo ósmy w klasyfikacji Hiszpan Rafael Nadal zakończył sezon z powodu kontuzji.

Hurkacz będzie szukać cennych punktów w trzech turniejach. Najpierw zagra w halowych zawodach ATP 500 w Wiedniu (25-31 października), a następnie weźmie udział w turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu (1-7 listopada). Jeśli zajdzie taka potrzeba, zagra jeszcze w zawodach ATP 250 w Sztokholmie (7-13 listopada).

Pobije rekord

Już teraz wiadomo, że Hurkacz zostanie najwyżej klasyfikowanym polskim tenisistą w singlu w historii rankingu ATP. W przyszły poniedziałek 500 punktów za tytuł wywalczony dwa lata temu w Wiedniu straci Austriak Dominic Thiem. To pozwoli 24-latkowi z Wrocławia przesunąć się na dziewiątą pozycję. Nie można także wykluczyć, że w 2021 roku znajdzie się jeszcze wyżej.

Czytaj także:
Co tam się działo! Triumf Pauli Badosy po fascynującej uczcie
Rollercoaster w sensacyjnym finale. Cameron Norrie z życiowym triumfem