Tegoroczna edycja turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells obfitowała w zaskakujące rozstrzygnięcia. Finał był jednym z najbardziej sensacyjnych w dziejach całej imprezy - zmierzyli się w nim notowany na 26. miejscu w rankingu Cameron Norrie i Nikołoz Basilaszwili, 36. singlista świata. Lepszy okazał się Brytyjczyk, zwyciężając 3:6, 6:4, 6:1.
Norrie lepiej zaczął niedzielny mecz i już w trzecim gemie wywalczył przełamanie. Jednak przy stanie 3:2 oddał podanie, popełniając podwójny błąd serwisowy przy break poincie. Basilaszwili wyrównał stan seta i poszedł za ciosem, kilka chwil później ponownie przełamał Brytyjczyka i to dało mu zwycięstwo w partii
W drugiej odsłonie role się odwróciły. To Basilaszwili objął prowadzenie z przełamaniem (2:1), ale nie utrzymał przewagi. Norrie zniwelował stratę, a w dziesiątym gemie uzyskał piłki setowe. W zakończeniu partii Brytyjczykowi pomógł przeciwnik, posyłając forhend w aut.
Im dłużej trwał mecz, tym zaznaczała się przewaga Norrie'ego. 26-latek z Londynu grał nieco bardziej zachowawczo od swojego rywala, ale dało mu to efekt. W decydującym secie bowiem korzystał z błędów Basilaszwilego. Łatwo objął prowadzenie 3:0, przy 4:1 zdobył kolejne przełamanie, po czym zwieńczył spotkanie.
Mecz trwał godzinę i 49 minut. W tym czasie Norrie zaserwował jednego asa, trzykrotnie został przełamany, wykorzystał pięć z ośmiu break pointów, posłał 20 zagrań kończących i popełnił 25 niewymuszonych błędów. Z kolei Basilaszwilemu naliczono dwa asy, 24 uderzenia wygrywające oraz aż 49 pomyłek własnych.
Dla Norrie'ego to drugi w karierze tytuł w głównym cyklu, ale pierwszy rangi ATP Masters 1000 (w lipcu wygrał imprezę "250" w Los Cabos). Został pierwszym w dziejach brytyjskim mistrzem BNP Paribas Open i najniżej notowanym zwycięzca tej imprezy od 2010 roku, gdy trofeum zdobył również wówczas klasyfikowany na 26. pozycji Ivan Ljubicić. Za triumf w Indian Wells otrzyma 1000 punktów do rankingu i 1,2 mln dolarów premii finansowej.
Z kolei Basilaszwili poniósł trzecią porażkę w swoim ósmym finale i nie stał się pierwszym gruzińskim czempionem zmagań serii Masters 1000. Indian Wells opuści bogatszy o 600 rankingowych "oczek" oraz 640 tys. dolarów.
W zmaganiach debla zwyciężyli John Peers i Filip Polasek , którzy w finale pokonali 6:3, 7:6(5) rosyjską parę Asłan Karacew / Andriej Rublow i zdobyli pierwszy wspólny tytuł. Ogółem dla 33-letniego Australijczyka to 25. deblowe trofeum w głównym cyklu, a dla 36-letniego Słowaka - 16.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,359 mln dolarów
niedziela, 17 października
finał gry pojedynczej:
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 21) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 29) 3:6, 6:4, 6:1
finał gry podwójnej:
John Peers (Australia, 7) / Filip Polasek (Słowacja, 7) - Asłan Karacew (Rosja) / Andriej Rublow (Rosja) 6:3, 7:6(5)