Hubert Hurkacz odniósł się do startu w ATP Finals. "Zdobyłem ogromne doświadczenie. Wrócę silniejszy"

W tegorocznych ATP Finals Hubert Hurkacz poniósł trzy porażki i odpadł w fazie grupowej. To nie był udany występ, ale Polak dał do zrozumienia, że gdy ponownie wywalczy kwalifikację do tego turnieju, to spisze się lepiej.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Hubert Hurkacz PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Za Hubertem Hurkaczem debiutancki występ w ATP Finals. Polak odpadł w fazie grupowej, ponosząc trzy porażki - z Daniłem Miedwiediewem [7:6(5), 3:6, 4:6], Jannikiem Sinnerem (2:6, 2:6) i z Alexandrem Zverevem (2:6, 4:6).

Podczas konferencji prasowej po meczu ze Zverevem Hurkacz był niepocieszony. - Występ w ATP Finals to ogromne przeżycie, duże doświadczenie, wielka nauka i motywacja. Żałuję, że turniej tak się potoczył, ale i tak cieszę się, że tu byłem - mówił.

Do startu w Turynie odniósł się również w mediach społecznościowych. I dał do zrozumienia, że w przyszłości liczy na lepsze występu w ATP Finals.

"Dziękuję #NittoATPFinals. To był fantastyczny sezon. Zdobyłem ogromne doświadczenie. Wrócę silniejszy" - napisał na Twitterze.

Przypomnijmy, że wrocławianin został drugim polskim singlistą, który wystąpił w turnieju kończącym sezon. Dołączył do Wojciecha Fibaka, finalisty imprezy Masters z 1976 roku.

Zapowiadał się pogrom, wyszedł niebywały dreszczowiec. Sensacja była blisko

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem
Czy Hubert Hurkacz ponownie zakwalifikuje się do ATP Finals?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×