Po 5,5 roku Iga Świątek ogłosiła rozstanie z Piotrem Sierzputowskim. Polska tenisistka z trenerem odniosła największe sukcesy, na czele z triumfem w Rolandzie Garrosie w 2020 roku. Zaledwie kilka dni temu Świątek z całym swoim teamem opowiadała o przyszłości. W sobotę powiadomiła w social mediach o rozstaniu.
- Na pewno należy docenić pracę Piotra Sierzputowskiego, który zrobił bardzo dużo, ale zawód trenera w sporcie taki jest, że nawet po okresie największych sukcesów dochodzi do zmian i rok po triumfie Igi w Paryżu trener Sierzputowski odchodzi. Jedyne co jest zastanawiające, że tylko on odchodzi z całego sztabu, bo często jest tak, że rozstają się wszyscy, a na razie tylko trener Sierzputowski żegna się z Igą - mówił Dawid Olejniczak w rozmowie z Polsatem Sport.
Dla byłego tenisisty zaskoczeniem było to, jak prezentowała się pozycja szkoleniowca. Można było odnieść wrażenie, że nie on grał pierwsze skrzypce. - Rzadko jest tak, że trener tenisowy nie jest na pierwszym planie, a tak to trochę u Igi wyglądało. Za mało mówiło się o trenerze, który w teamie tenisowym jest najważniejszy. Dopiero potem są trenerzy od przygotowania fizycznego czy przygotowania mentalnego - dodał ekspert Polsatu.
Teraz Świątek ma trenować z Tomaszem Wiktorowskim, który był trenerem Agnieszki Radwańskiej. Nie wiadomo czy to tylko tymczasowa współpraca, oficjalnie również nie zostało to jeszcze ogłoszone.
- Na polskim rynku Wiktorowski jest numerem jeden i pytanie czy to będzie dłuższa współpraca czy tymczasowa. Jeżeli to nie wypali, to uważam że Iga powinna sięgnąć po trenera zagranicznego, który będzie naprawdę topowym szkoleniowcem. Znając Tomasza Wiktorowskiego i Igę Świątek sądzę, że to będzie dłuższa współpraca na sezon bądź dalsze sezony - zakończył Olejniczak.
Czytaj też:
Zmarła trzykrotna zwyciężczyni turniejów Wielkiego Szlema. Po krótkiej chorobie
Zdradził, jak wyglądało rozstanie z Igą Świątek i co od niej usłyszał
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Zobacz kapitalnego gola!