18 
[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] podjęła jedną z najtrudniejszych decyzji w karierze. W sobotę 4 grudnia oficjalnie przekazała informację, że zmienia trenera. Piotr Sierzputowski po pięciu latach przestanie odpowiadać za wyniki dziewiątej rakiety świata.
Szkoleniowiec właśnie zabrał głos na temat zaskakującej decyzji. Okazuje się, że trochę spodziewał się, że za chwilę może skończyć się współpraca ze Świątek.
- Nie do końca mogę powiedzieć, że byłem zupełnie zaskoczony, bo myślę, że oboje mieliśmy potrzebę zmiany. Z drugiej strony, to nigdy nie są rzeczy, które da się w pełni przewidzieć. Mam do tego taki ambiwalentny stosunek - komentuje w "Super Expressie".
Sierzputowski zapewnia, że rozstanie przebiegło w zgodzie. Zdradził także, jak 20-letnia zawodniczka wytłumaczyła mu powód zmiany trenera.
- Powiedziała, że po pięciu latach współpracy przyszedł taki moment. Stwierdziła, że może warto poszukać nowego bodźca. Uznała, że to chyba wszystko, co mogliśmy razem zrobić - przyznaje.
Były już trener dodał, że nie wie, kto go zastąpi. Przypuszcza jednak, że Świątek już znalazła sobie nowego opiekuna. Przyznał także, że z obecnego sztabu prawdopodobnie tylko on straci pracę. Ponadto jest przekonany, że była to samodzielna decyzja zawodniczki.
"Dobrze to maskowali". Eksperci komentują szokującą decyzję Świątek >>
Podszywał się pod Igę Świątek. Tak Nigeryjczyk oszukiwał ludzi >>
ZOBACZ WIDEO: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Czy Iga Świątek dobrze robi, zmieniając trenera? 
