Niespodziewana porażka Andy'ego Murraya. Nick Kyrgios zasmucił fanów

We wtorek ruszyły zmagania w głównej drabince turnieju ATP 250 na kortach twardych w Melbourne. Niespodziewanej porażki doznał Andy Murray. Z imprezy wycofał się ulubieniec kibiców, Nick Kyrgios.

Rafał Smoliński 04 Stycznia 2022, 18:51

PAP/EPA / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Andy Murray

Thanasi Kokkinakis wrócił na zwycięską ścieżkę. Pierwszy rozstawiony za burtą

Choć przez ostatnie lata Andy Murray walczył z poważną kontuzją biodra, to z pewnością niewielu spodziewało się, że w Melbourne odpadnie już w I rundzie. Przeciwnikiem byłego lidera rankingu ATP był bowiem Facundo Bagnis, który jest kojarzony z sukcesami w challengerach na nawierzchni ziemnej. Tymczasem Argentyńczyk postarał się o niespodziankę i po trzysetowym boju wygrał z Brytyjczykiem 6:3, 5:7, 6:3.

Wynik jest zaskoczeniem, ponieważ Murray przyleciał do Melbourne po udanym okresie przygotowawczym. W Abu Zabi doszedł do finału prestiżowej pokazówki, w której przegrał z Andriejem Rublowem. W wyniku jego porażki nie dojdzie do interesującego starcia z Grigorem Dimitrowem. Oznaczony "trójką" Bułgar zmierzy się w 1/8 finału z Bagnisem.

We wtorek spore rozczarowanie przeżyli kibice gospodarzy. Z imprezy wycofał się bowiem Nick Kyrgios. - Jest mi bardzo przykro, że musiałem wycofać się z turnieju w Melbourne. Od czterech dni nie czuję się dobrze. Przeszedłem kilka testów na COVID-19, ale wszystkie były negatywne. Nie czuję się w 100 proc. zdrowy, dlatego odpuszczę te zawody, aby być gotowy na grę w Sydney - powiedział Australijczyk w oświadczeniu dla mediów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Kyrgios to kolejna gwiazda, która zrezygnowała z gry w Melbourne. Wcześniej musiał się wycofać Richard Gasquet. Jak ujawnili francuscy dziennikarze, otrzymał on pozytywy wynik na COVID-19. Tym samym musiał się poddać izolacji.

Do II rundy awansowali we wtorek dwaj reprezentanci Holandii. Tallon Griekspoor pokonał oznaczonego "siódemką" Niemca Dominika Koepfera 6:3, 6:4. Natomiast Botic van de Zandschulp wygrał z Francuzem Adrianem Mannarino 6:4, 6:3. Jego przeciwnikiem będzie teraz rozstawiony z ósmym numerem Amerykanin Mackenzie McDonald, który szybko wyeliminował Niemca Petera Gojowczyka.

Melbourne Summer Set, Melbourne (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 521 tys. dolarów
wtorek, 4 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Tallon Griekspoor (Holandia) - Dominik Koepfer (Niemcy, 7) 6:3, 6:4
Mackenzie McDonald (USA, 8) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:0, 6:3
Botic van de Zandschulp (Holandia) - Adrian Mannarino (Francja) 6:4, 6:3
Facundo Bagnis (Argentyna) - Andy Murray (Wielka Brytania, WC) 6:3, 5:7, 6:3

wolne losy: Rafael Nadal (Hiszpania, 1); Reilly Opelka (USA, 2); Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3); David Goffin (Belgia, 4)

Czytaj także:
Rosjanie mają nową parę bohaterów
Niemcy i Włosi zachowali szanse