Iga Świątek w akcji. Zobacz, kiedy zagra Polka

Getty Images / Daniel Pockett / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Daniel Pockett / Na zdjęciu: Iga Świątek

W ósmym dniu wielkoszlemowego Australian Open 2022 zostanie dokończona rywalizacja w IV rundzie singla kobiet i mężczyzn. O miejsce w ćwierćfinale powalczy najlepsza polska tenisistka, Iga Świątek. Wystąpią również nasi juniorzy.

W poniedziałek Iga Świątek zaprezentuje się w sesji wieczornej na Margaret Court Arena, czyli drugim co do ważności obiekcie w Melbourne Park. Przeciwniczką Polki będzie Rumunka Sorana Cirstea. Obie panie celują w premierowy ćwierćfinał w Australian Open. Ich spotkanie rozpocznie się po godz. 7:30 naszego czasu.

Zanim Świątek i Cirstea pojawią się na korcie, odbędzie się pojedynek IV rundy singla mężczyzn. Po godz. 4:00 na Margaret Court Arena zmierzą się Amerykanin Maxime Cressy i wicelider rankingu ATP Rosjanin Danił Miedwiediew. Natomiast wcześniej, od godz. 1:00, odbędzie się jeszcze mecz III rundy debla kobiet oraz spotkanie II rundy miksta.

Aż pięć pojedynków 1/8 finału odbędzie się na Rod Laver Arena. O godz. 1:00 zmierzą się tutaj Amerykanka Danielle Collins i Belgijka Elise Mertens, a następnie Rumunka Simona Halep i Francuzka Alize Cornet. Po godz. 4:30 spotkają się Australijczyk Alex de Minaur i Włoch Jannik Sinner. Z kolei w sesji wieczornej (godz. 9:00) będzie można zobaczyć w akcji Greka Stefanosa Tsitsipasa i Amerykanina Taylora Fritza. Na koniec zagrają tutaj Estonka Kaia Kanepi i Białorusinka Aryna Sabalenka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

Jeden mecz IV rundy singla panów zaplanowano na John Cain Arena. Po godz. 4:00 na tym obiekcie zmierzą się Chorwat Marin Cilić i Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime. Młody reprezentant Kraju Klonowego Liścia będzie chciał po raz pierwszy w karierze pokonać mistrza US Open 2014, z którym ma bilans 0-3 w tourze.

W poniedziałek zaprezentują się również polscy juniorzy. Olaf Pieczkowski zmierzy się w II rundzie singla z Amerykaninem Yannikiem Rahmanem o godz. 1:00 na korcie 13. Potem wspólnie z Borysem Zgołą zainauguruje zmagania w deblu. Przeciwnikami Biało-Czerwonych będą Tajlandczyk Tanapatt Nirundorn i Kanadyjczyk Jaden Weekes (czwarty mecz od godz. 1:00 na korcie 15). Mniej więcej w tym samym czasie na korcie 16 spotkają się Malwina Rowińska i Rosjanka Mirra Andriejewa oraz Rosjanka Jekaterina Chajrutdinowa i Kazaszka Arużan Sagandikowa.

W sumie w ósmym dniu Australian Open 2022 odbędą się po cztery pojedynki IV rundy singla kobiet i mężczyzn z dolnej części turniejowych drabinek. Transmisje na żywo będą dostępne w Eurosporcie, Eurosporcie 2 oraz usłudze Eurosport Player. Relacje z wydarzeń w Melbourne na portalu WP SportoweFakty.

Plan gier 8. dnia (poniedziałek) wielkoszlemowego Australian Open 2022:

Rod Laver Arena:

od godz. 1:00 czasu polskiego
Danielle Collins (USA, 27) - Elise Mertens (Belgia, 19)

po godz. 3:00 czasu polskiego
Simona Halep (Rumunia, 14) - Alize Cornet (Francja)

po godz. 4:30 czasu polskiego
Alex de Minaur (Australia, 32) - Jannik Sinner (Włochy, 11)

po godz. 9:00 czasu polskiego
Taylor Fritz (USA, 20) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4)
Kaia Kanepi (Estonia) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 2)

Margaret Court Arena:

po godz. 4:00 czasu polskiego
Maxime Cressy (USA) - Danił Miedwiediew (Rosja, 2)

po godz. 7:30 czasu polskiego
Iga Świątek (Polska, 7) - Sorana Cirstea (Rumunia)

John Cain Arena:

po godz. 4:00 czasu polskiego
Marin Cilić (Chorwacja, 27) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 9)

Kort 13:

od godz. 1:00 czasu polskiego
Olaf Pieczkowski (Polska, 8) - Yannik Rahman (USA)

Kort 15:

czwarty mecz od godz. 1:00 czasu polskiego
Tanapatt Nirundorn (Tajlandia) / Jaden Weekes (Kanada) - Olaf Pieczkowski (Polska, 6) / Borys Zgoła (Polska, 6)

 Kort 16:

czwarty mecz od godz. 1:00 czasu polskiego
Mirra Andriejewa (Rosja) / Malwina Rowińska (Polska) - Jekaterina Chajrutdinowa (Rosja) / Arużan Sagandikowa (Kazachstan)

Czytaj także:
Sensacja w Australian Open. Odpadł jeden z faworytów!
Liderka rankingu idzie jak burza. Koniec zwycięskiej serii Amerykanki

Komentarze (0)