Wpadka Igi Świątek po meczu. Wystarczyło jedno zdanie

W świetnym nastroju znajdowała się Iga Świątek po wyeliminowaniu Kai Kanepi z Australian Open. W trakcie pomeczowego wywiadu Polka zaliczyła małą wpadkę, która rozbawiła licznie zgromadzoną publiczność.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Iga Świątek rozbawiła publiczność Twitter / Australian Open / Iga Świątek rozbawiła publiczność
Po prawdziwym, trwającym nieco ponad trzy godziny, dreszczowcu Iga Świątek pokonała Kaię Kanepi i awansowała do półfinału turnieju Australian Open. W nim zmierzy się z Amerykanką Danielle Collins, która wyeliminowała Alize Cornet.

- Kanepi grała świetnie. Wydawało mi się, że wiele piłek będzie autowych, a one wchodził w kort. Wiem, że powinnam do nich pobiec, ale nie spodziewałam się, że wejdą - tłumaczyła Polka zaraz po zakończeniu spotkania.

20-letniej tenisistce z Raszyna dopisywał świetny humor. W trakcie pomeczowej wypowiedzi opowiadała m.in. o roli jej teamu. To wtedy zaliczyła drobną wpadkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

- W najważniejszych momentach staram się skupiać na sobie i zaufać swojej intuicji. Ich praca to być za mną, żebym mogła poczuć ich wsparcie. Oni nie muszą nic mówić, dawać mi podpowiedzi - mówiła.

W tym momencie się zawahała i uśmiechnęła. - Oczywiście, nie mogą tego robić - poprawiła się Świątek. Wywołała tym śmiech u licznie zgromadzonych kibiców.

Iga Świątek ponownie na korcie pojawi się już w czwartek (27 stycznia). Około godz. 11:30 czasu polskiego rozegra swój mecz półfinałowy z Danielle Collins. Transmisja w Eurosport 1. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
"Mentalno-fizyczna bitwa". Eksperci pod wrażeniem gry Świątek
Iga, coś ty zrobiła?! Fenomenalna akcja Polki hitem internetu

Czy Iga Świątek zwycięży w Australian Open?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×