Faworyt gospodarzy stracił seta na inaugurację. Deszcz zatrzymał Stefanosa Tsitsipasa

PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz

Carlos Alcaraz nie bez trudu awansował do 1/8 finału zawodów ATP 500 na kortach ziemnych w Barcelonie. W środę karty rozdawała pogoda. Opady deszczu zatrzymały m.in. najwyżej rozstawionego Stefanosa Tsitsipasa.

Na środę zaplanowano 11 pojedynków II rundy singla i mimo fatalnej pogody zdołano rozegrać dziewięć z nich. Rozstawiony z piątym numerem Carlos Alcaraz dał się zaskoczyć Soonwoo Kwonowi. Koreańczyk zabrał młodemu Hiszpanowi seta, ale faworyt gospodarzy zdołał wygrać ostatecznie 6:1, 2:6, 6:2.

- Mecz układał się po mojej myśli, ale w drugim secie trudno było mi utrzymać wynik. Uważam, że on zaczął grać lepiej, ale potem to ja grałem bardzo dobrze w decydującym secie - powiedział Alcaraz (cytat za ATP), który prowadził 6:1, 2:0 i wówczas niespodziewanie przegrał sześć gemów z rzędu. Mimo tego awansował do III rundy, w której jego przeciwnikiem będzie Jaume Munar. Hiszpan wyeliminował Gruzina Nikołoza Basilaszwilego.

Seta stracił również rozstawiony z trzecim numerem Felix Auger-Aliassime. Kanadyjczyk zmierzył się z Carlosem Tabernerem, który w wielkim stylu przeszedł przez eliminacje, a w I rundzie wyeliminował Sebastiana Kordę. Hiszpan postawił trudne warunki tenisiście z Montrealu, jednak ten wygrał finalnie 6:1, 3:6, 6:4. W czwartek na drodze Augera-Aliassime'a stanie Amerykanin Frances Tiafoe, pogromca Boliwijczyka Hugo Delliena.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!

W środę przeciwnika w 1/8 finału poznał oznaczony drugim numerem Casper Ruud. Norwega czeka pojedynek z Finem Emilem Ruusuvuorim, który stracił tylko cztery gemy w starciu z Kazachem Aleksandrem Bublikiem. Swoje mecze wygrali ponadto Węgier Marton Fucsovics, Australijczyk Alex de Minaur, Lloyd Harris z RPA oraz Hiszpan Pablo Carreno.

Nie udało się dokończyć tylko dwóch pojedynków II rundy. Najwyżej rozstawiony Stefanos Tsitsipas dwukrotnie wychodził w środę na kort, ale za każdym razem opuszczał go z powodu opadów deszczu. Ostatecznie jego mecz z Białorusinem Ilją Iwaszką przerwano przy stanie 5:1 dla Greka i przełożono na czwartek. Podobny los spotkał Grigora Dimitrowa i Federico Corię. Bułgar objął prowadzenie 4:3 w decydującym secie, gdy fatalna pogoda zmusiła go i Argentyńczyka do udania się do szatni. Mecz ma zostać wznowiony w czwartek.

Barcelona Open Banc Sabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 2,661 mln euro
środa, 20 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) - Ilja Iwaszka 5:1 *do dokończenia
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 14) - Federico Coria (Argentyna) 4:6, 6:3, 4:3 *do dokończenia
Jaume Munar (Hiszpania, WC) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 9) 6:1, 6:4
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 5) - Soonwoo Kwon (Korea Południowa) 6:1, 2:6, 6:2
Marton Fucsovics (Węgry) - Federico Delbonis (Argentyna, 15) 6:2, 6:1
Alex de Minaur (Australia, 10) - Ugo Humbert (Francja) 6:3, 4:6, 6:3
Lloyd Harris (RPA) - Albert Ramos (Hiszpania, 17) 6:3, 6:4
Frances Tiafoe (USA, 13) - Hugo Dellien (Boliwia, Q) 7:6(3), 6:1
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 3/WC) - Carlos Taberner (Hiszpania, Q) 6:1, 3:6, 6:4
Pablo Carreno (Hiszpania, 8) - Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania, Q) 6:3, 6:3
Emil Ruusuvuori (Finlandia) - Aleksander Bublik (Kazachstan, 16) 6:3, 6:1

Czytaj także:
Powrót kanadyjskiej gwiazdy. Trzysetowy bój Tunezyjki z Czeszką
Światowy tenis wraca do Warszawy. Iga Świątek największą gwiazdą!

Źródło artykułu: