Świątek się wycofała, ale humor wciąż jej dopisuje. Zabawna odpowiedź Polki

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek wycofała się z turnieju WTA 1000 w Madrycie, ale to nie zwolniło jej z obowiązków medialnych. Polka pojawiła się na konferencji prasowej i wypowiedziała się na wiele tematów. Rozbrajająca szczerość to już jej znak rozpoznawczy.

W tym artykule dowiesz się o:

Nadzieje wiązane z występem Igi Świątek  w Madrycie były ogromne, lecz niestety, nic z tego. Polka wycofała się z turnieju z powodu kontuzji ramienia. Na konferencji prasowej wyjaśniła, że ból dokucza jej też w innych miejscach.

- Odczuwam pewien dyskomfort w niektórych częściach ciała, ale nie jest on duży, myślę, że uda się to naprawić bez żadnych problemów - powiedziała nasza najlepsza tenisistka na konferencji prasowej.

Głównym celem Polki na tę część sezonu pozostaje Roland Garros, jednak wcześniej Świątek chce też stanąć do walki o obronę tytułu w Rzymie. Turniej w stolicy Włoch rozpocznie się 9 maja. Mimo długiej przerwy, tenisistka nie zamierza wracać do kraju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!

- Nie sądzę, że wrócę do domu. Postaramy się znaleźć odpowiednie miejsce na treningi, myślę, że w Hiszpanii lub we Włoszech - opowiedziała o planach na najbliższe dni.

Świątek zaznaczyła, że decyzja o rezygnacji z występu w Madrycie była dla niej trudna i podjęła ją ze smutkiem. Na konferencji prasowej pojawiła się jednak w dobrym humorze.

Jedno pytanie dotyczyło zmian, jakie odczuwa po objęciu prowadzenia w rankingu WTA. - Wiem, jak to jest przegrywać i nie być zadowolonym ze swojego tenisa. Teraz gram tak, jak zawsze chciałam grać. To świetnie. Poza tym nic się nie zmieniło. Mam te same przyjaciółki, co wtedy, gdy nie byłam jeszcze w pierwszej setce rankingu WTA - powiedziała rozbawiona Polka.

Świątek usłyszała też pytanie o to, czy ma jeszcze coś do poprawienia w grze. Odpowiedziała na nie twierdząco, z rozbrajająca wręcz szczerością. - Proszę się nie martwić, są takie rzeczy.

Zobacz też:
Wyjątkowa wizyta Igi Świątek
Ojciec Świątek zareagował błyskawicznie: od razu ucinam ten wątek

Źródło artykułu: