Drabinkę turnieju głównego rozlosowano w piątek, lecz Hubert Hurkacz musiał uzbroić się w cierpliwość. Trafił bowiem na kwalifikanta i trzeba było czekać, jak rozwinie się sytuacja w meczach niżej notowanych rywali.
Jednym z zawodników, który pomyślnie przeszedł przez dwustopniowe eliminacje, był Boliwijczyk Hugo Dellien i to właśnie on będzie pierwszym rywalem naszego reprezentanta w Madrycie. Hurkacz dobrze zna tego zawodnika. Trzy tygodnie temu wygrał z nim w Monte Carlo 7:5, 6:4.
28-letni Hugo Dellien to aktualnie zdecydowanie najlepszy boliwijski tenisista. W rankingu ATP zajmuje 85. miejsce, a dwa lata temu ustanowił "życiówkę", przebijając się na 72. pozycję.
ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza
W kwalifikacjach do madryckiego tysięcznika Dellien pokazał się z bardzo dobrej strony. W pierwszej rundzie wygrał 6:1, 6:2 z Francuzem Hugo Gastonem, a w drugiej 7:5, 6:1 z Amerykaninem Mackenziem McDonaldem.
Dellien po raz drugi zagra w turnieju głównym Mutua Madryt Open. W 2019 roku dotarł do drugiej rundy, po drodze pokonując m.in. Gillesa Simona. Jeszcze lepiej w tamtej edycji spisał się Hubert Hurkacz. Z kwalifikacji przedarł się do 1/8 finału i urwał nawet seta Alexandrowi Zverevowi.
Do pojedynku Hurkacza z Dellienem dojdzie we wtorek. Natomiast już w poniedziałek Polak rozegra mecz deblowy. Jego partnerem będzie John Isner, a przeciwnikami Ariel Behar i Gonzalo Escobar.
Zobacz też:
Deblowy partner Hurkacz z awansem
Rumuńska gwiazda znów świeci w Madrycie