Hit dnia nie doszedł do skutku. Wielka gwiazda potencjalnym przeciwnikiem Huberta Hurkacza

PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Novak Djoković

To miało być wydarzenie czwartku, ale starcie żywych legend tenisa nie doszło do skutku. Novak Djoković bez gry awansował do ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie i może być rywalem Huberta Hurkacza.

W czwartek o godz. 12:00 miało dojść do 37. pojedynku Novaka Djokovicia z Andym Murrayem w głównym cyklu. Spotkanie zapowiadało się interesująco, ponieważ Serb cały czas ciężko pracuje, aby odnaleźć właściwy dla siebie rytm. Z kolei Brytyjczyk pokazał w Madrycie, że mimo operacji biodra potrafi grać jeszcze dobrze w tenisa, bowiem wyeliminował Dominika Thiema i Denisa Shapovalova.

Murray nie przystąpił jednak w czwartek do pojedynku z Djokoviciem. Jak poinformowali organizatorzy zawodów Mutua Madrid Open, były numer jeden światowych list i trzykrotny mistrz wielkoszlemowy zgłosił chorobę, dlatego zdecydował się wycofać z dalszej rywalizacji.

Tym samym Djoković bez gry awansował do ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie. Serb będzie teraz wyczekiwał kolejnego przeciwnika. Będzie nim rozstawiony z 12. numerem Polak Hubert Hurkacz lub jego rodak Dusan Lajović, który po udanych eliminacjach wygrał dwa mecze w głównej drabince.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,744 mln euro
czwartek, 5 maja

III runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Andy Murray (Wielka Brytania, WC) walkower

Zobacz też:
Magda Linette wykorzystała dużą słabość rywalki
Ukrainiec ostro zareagował na słowa Nadala

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza

Komentarze (1)
avatar
fannovaka
5.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To Andy rozczarowal, no coz to juz emeryt tenisowy chociaz Novak tez w tym samym wieku (35 lat) a jednak nadal numero uno