Wielki sukces polskiej tenisistki. Będzie duży awans w rankingu!

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska pokazała się ze znakomitej strony podczas turnieju ITF World Tennis Tour o puli nagród 60 tys. dolarów w Pradze. Polska tenisistka podbiła czeską mączkę i dzięki temu zaliczy ważny awans w klasyfikacji WTA.

Zaledwie kilka dni temu Maja Chwalińska (WTA 268) grała w Stambule, gdzie jako kwalifikantka dotarła do półfinału. Reprezentantka BKT ADVANTAGE Bielsko-Biała szybko jednak przeniosła się z tureckiej na czeską mączkę. Nie była rozstawiona w Pradze, ale zaprezentowała kapitalny tenis i wygrała całe zawody bez straty seta.

W I rundzie Chwalińska odprawiła oznaczoną czwartym numerem Despinę Papamichail (WTA 172), pokonując Greczynkę 7:6(2), 6:1. Potem Polka rozgromiła 6:3, 6:0 zdolną Czeszkę Nikolę Bartunkovą (WTA 427), która przed tygodniem osiągnęła finał w Stambule. Następnie zwyciężyła w ćwierćfinale 7:6(2), 6:1 Chilijkę Barbarę Gaticę (WTA 253), a w półfinale pokonała 7:5, 6:2 Czeszkę Miriam Kolodziejovą (WTA 277).

Przeciwniczką Chwalińskiej w meczu o tytuł była najwyżej rozstawiona Jekaterina Gorgodze (WTA 118). Stawka była wysoka dla obu pań, ponieważ wygrana pozwalała poprawić życiówkę w światowym zestawieniu. W 2019 roku Polka pokonała Gruzinkę w trzech setach w ćwierćfinale turnieju ITF o puli nagród 60 tys. dolarów w Warszawie, gdzie odniosła największy sukces w karierze. Wyczyn ten powtórzyła w niedzielnym finale w Pradze.

ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje

W pierwszym secie Chwalińska szybko uzyskała przewagę przełamania i wyszła na 3:0. Potem nie wykorzystała okazji na powiększenie prowadzenia, na co zareagowała jej rywalka. Gorgodze odrobiła breaka i wyrównała na po 4. Gdy zanosiło się na tie break, nastąpił jeszcze jeden atak 20-letniej Polki. W 12. gemie wykorzystała ona pierwszą piłkę setową i zakończyła premierową odsłonę wynikiem 7:5.

Emocje były także w drugiej partii. Chwalińska dwukrotnie prowadziła z przełamaniem, ale szybko traciła przewagę. Gorgodze wyrównała na po 3. Wtedy miał miejsce kluczowy gem dla losów seta i całego spotkania. Polka obroniła break pointy, a następnie zdobyła przełamanie na 5:3. Po 101 minutach gry zakończyła pojedynek wynikiem 7:5, 6:3 przy pierwszym meczbolu.

Chwalińska w wielkim stylu sięgnęła po piąte singlowe mistrzostwo na zawodowych kortach i zarazem drugie w obecnym sezonie (w styczniu triumfowała w imprezie ITF o puli nagród 25 tys. dolarów w tunezyjskim Monastyrze). Dzięki świetnej postawie w Stambule i Pradze przesunie się w rankingu WTA o około 90 pozycji. Nasza reprezentantka powróci tym samym do Top 200. W poniedziałek znajdzie się w okolicy 180. miejsca.

poniedziałek-niedziela, 2-8 maja
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

Praga (Czechy), 60 tys. dolarów, kort ziemny

finał gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Jekaterina Gorgodze (Gruzja, 1) 7:5, 6:3

półfinał gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Miriam Kolodziejova (Czechy, WC) 7:5, 6:2

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Barbara Gatica (Chile) 7:6(2), 6:1

II runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Nikola Bartunkova (Czechy, SE) 6:3, 6:0

I runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Despina Papamichail (Grecja, 4) 7:6(2), 6:1

Czytaj także:
Historia dzieje się na naszych oczach. Arabska tenisistka najlepsza w Madrycie!
Magdalena Fręch zaczęła od 0:4. Później zaczęła się walka

Komentarze (6)
avatar
Kobylak
9.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Ramzes VI: dla dziewcząt ma to mniejsze znaczenie, da dziewczyna radę bo jest mocniej zbudowana. 
avatar
Ramzes VI
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zasłużone gratulacje. Maja ma jednak wielki problem, który utrudnia wystrzał tenisowej kariery. To 164 cm wzrostu. Chociaż Cybulkowa, czy Putincewa też wielki nie są. 
avatar
Cheers
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratuluję zwycięstwa i myślę, że to początek dużych sukcesów w najbliższej przyszłości. Widać, że dziewczyna nabrała trochę masy mięśniowej i co za tym idzie jest silniejsza, a to jest niezbędn Czytaj całość
avatar
ilovesport
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To naprawdę obiecująca wiadomość, jednak żeby kariera Mai NAPRAWDĘ eksplodowała, potrzebuje jakiegoś jeszcze większego zwycięstwa w turnieju, vide WTA 250. I to NIEZWŁOCZNIE, jeżeli chce robić Czytaj całość
avatar
Steffan Kot
8.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Maja! Ze wszystkich numerów 2 masz największe szanse na pogoń za Igą, bo jesteś najmłodsza i wszystko przed Tobą :)