W tym artykule dowiesz się o:
Działa magicznie na Wimbledonie
Alejandro Davidovich Fokina sprawił sensację w pierwszej rundzie Wimbledonu. Hiszpan wyeliminował Huberta Hurkacza, który w zeszłym sezonie w Wielkiej Brytanii dotarł do półfinału.
"Alejandro Davidovich pokazał w poniedziałek, że jest graczem zdolnym do wszystkiego. Wyeliminował z turnieju rozstawionego z "siódemką" Huberta Hurkacza" - pisze portal Marca.com.
Jeden najlepszych Hiszpanów, który zostawia na korcie najwięcej emocji
23-latek ma na swoim koncie triumf w Wimbledonie dla juniorów, osiągnięty w 2017 roku. Jest to jednak jego jedyny sukces na kortach trawiastych. Według hiszpańskich dziennikarzy, Davidovich Fokina jest jednym z najlepszych Hiszpanów, który zostawia najwięcej emocji na korcie.
"Nikt nie może dyskutować z Alejandro Davidovichem o to, że jest on jednym z najlepszych hiszpańskich graczy, który zostawia najwięcej emocji na korcie. W swojej karierze zagrał już w kilku podobnych bataliach, jak ta, którą rozegrał w poniedziałek na starcie Wimbledonu" - czytamy na portalu as.com.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski
Jedno z najbardziej spektakularnych zwycięstw
Pokonanie Hurkacza w pięciu setach to spektakularne zwycięstwo w wykonaniu Davidovicha Fokiny. Hiszpańskie media uważają, że ta batalia była jedną z najlepszych w tym roku.
"Nie zawsze możesz grać dobrze, ale musisz wiedzieć, jak wygrywać w każdych okolicznościach. Alejandro Davidovich to zawodnik, który wciąż dojrzewa i wykazuje oznaki możliwości osiągania wielkich rzeczy w nadchodzących latach. Nie jest w najlepszym momencie sezonu, ale ma argumenty, by dalej wygrywać mecze" - pisze portal puntodebreak.com.
"Byliśmy świadkami jednego z najbardziej spektakularnych meczów 2022 roku. Nie za sprawą tenisa, ale emocji i intensywności" - dodaje.
Uratował bardzo trudny mecz
W zeszłym tygodniu w Eastbourne Davidovich Fokina doznał kontuzja palca. Nie przeszkodziło mu to jednak w wystartowaniu w Wimbledonie. Wydawało się, że swoją przygodę zakończy w pierwszej rundzie, ale udało mu się zaskoczyć rywala.
"Hiszpan potrzebował pięciu punktów meczowych, będąc o krok od porażki, by pokonać Polaka Hubera Hurkacza. Udało mu się uratować trudny mecz, który był w stanie zakończyć w trzech setach, kiedy miał 40:0 przy serwisie i trzy piłki meczowe. Spotkanie skomplikowało się do tego stopnia, że był dwa punkty od porażki w piątym secie" - czytamy w relacji pomeczowej na portalu sport.es.