Hubert Hurkacz powalczy o drugi tytuł w tym sezonie. Jakie ma szanse na triumf w Indian Wells?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w środę, 8 marca rozpocznie się rywalizacja w turnieju ATP Indian Wells. Tytułu bronić będzie Taylor Fritz, ale to nie on ma największe szanse na końcowy triumf według bukmacherów. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja Huberta Hurkacza.

1
/ 7

W poprzednim sezonie Rosjanin rozczarował, bowiem w ATP Indian Wells odpadł już w 1/16 finału, przegrywając z Gaelem Monfilsem 1:2. Wtedy był najwyżej rozstawiony, a teraz przystąpi do tego turnieju z numerem piątym. Jednak to właśnie Danił Miedwiediew jest głównym faworytem do końcowego triumfu. Składa się na to jego obecna forma, a także brak Novaka Djokovicia i Rafaela Nadala. Miedwiediew ma serię 14 wygranych spotkań z rzędu. Po nieudanym Australian Open triumfował w Rotterdamie, Dosze oraz Dubaju. Kurs na wygranie przez niego tej imprezy wynosi 4,95.

2
/ 7

W tym sezonie kontuzje nie oszczędzają młodego Hiszpana. Przez uraz nie mógł on wystąpić w Australian Open i sezon rozpoczął dopiero w połowie lutego. Pierwszym jego turniejem była rywalizacja w Buenos Aires, gdzie okazał się najlepszy. Następnie przegrał w finale w Rio de Janeiro, a później z powodu naderwanego ścięgna wycofał się z imprezy w Acapulco. Teraz przystąpi do gry w ATP Indian Wells, gdzie w poprzednim roku dotarł do półfinału. To on ma być głównym rywalem Miedwiediewa w walce o końcowy triumf, kurs na niego wynosi 6,00.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

3
/ 7

W tym sezonie Grek znakomicie spisał się podczas Australian Open. Doszedł do finału, ale w nim nie był w stanie znaleźć sposobu na Novaka Djokovicia. Następnie rywalizował w Rotterdamie, ale tam odpadł już w drugiej rundzie. Ponadto zanotował komplet zwycięstw w United Cup i Pucharze Davisa. ATP Indian Wells rok temu nie poszedł po jego myśli, bo już w 1/16 finału znalazł na niego sposób Jenson Brooksby, który zwyciężył 2:1. Biorąc pod uwagę występ Stefanosa Tsitsipasa w Australii, na pewno stać go na dobry wynik w USA. Kurs na jego końcowy triumf to 10,00.

4
/ 7

W lutym Włoch radził sobie bardzo dobrze. Najpierw okazał się najlepszy w Marsylii, a następnie doszedł do finału turnieju w Rotterdamie. W nim jednak musiał uznać wyższość Daniła Miedwiediewa, przegrywając 1:2. Forma 21-latka wskazuje, że ten może namieszać w imprezie ATP Indian Wells. Kurs na to, że Jannik Sinner okaże się najlepszy wynosi 15,00.

5
/ 7

Kanadyjczyk ma za sobą pięć startów w tym sezonie. Trzykrotnie pokonał go niżej notowany rywal, natomiast dwa razy musiał uznać wyższość Miedwiediewa. Stąd też trudno mówić, żeby był to udany początek w jego wykonaniu. A dodając tego, że rok temu w ATP Indian Wells odpadł już w 1/32 finału, nic nie wskazuje na to, żeby mógł on zaistnieć podczas rozpoczynającej się imprezy. Kurs na końcowy triumf Felixa Augera-Aliassime wynosi 17,50.

6
/ 7

Amerykanin to zeszłoroczny triumfator, który ostatnio pokonał w finale Rafaela Nadala. Teraz przyjdzie mu bronić tytułu, a także zdobytych punktów. W tym sezonie okazał się najlepszy w Delray Beach, natomiast w Australian Open i Dallas kompletnie rozczarował. Ostatnio dotarł do półfinału w Acapulco, gdzie zatrzymał go Tommy Paul. W Kalifornii czeka go najważniejszy sprawdzian w tym roku. Jeżeli szybko pożegna się z ATP Indian Wells, zanotuje solidny spadek w rankingu ATP. Kurs na to, że ponownie okaże się najlepszy wynosi 18,50.

7
/ 7

Polak w tym sezonie okazał się najlepszy w Marsylii. Oprócz tego dotarł do czwartej rundy Australian Open, a ostatnio odpadł w ćwierćfinale turnieju w Dubaju, bowiem nie był on w stanie znaleźć sposobu na Novaka Djokovicia. Rok temu w ATP Indian Wells dotarł do 1/8 finału, gdzie musiał uznać wyższość Andrieja Rublowa (0:2). Teraz ponownie nie będzie mu łatwo, bo już w ćwierćfinale może trafić na m.in. Alcaraza. Stąd też kurs na jego zwycięstwo w tej imprezie wynosi aż 35,00.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Kielar-Alchemik
8.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Hubi" trzecia runda max. tego co może osiągnąć.  
avatar
RobertW18
8.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Od "asów" o wiele istotniejsze są "serwisy" na tyle dobre, że przeciwnik odbija słabo, np. tak, że łatwo odbitą piłkę "skończyć" lub zapędzić go w b. trudne położenie. Niekoniecznie bardzo mocn Czytaj całość
avatar
Wiktorek
8.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Hurkacz systematyczne podnosi poziom swojej gry w TENISA. Niestety jego gra nadal zdecydowanie odbiega od GRY w ASY. Jeżeli zawodzi serwis i jeżeli Hubertowi nie uda się w meczu zaserwować 20-t Czytaj całość