"Wrzuciła szósty bieg". Światowe media podsumowały mecz Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek zameldowała się w drugiej rundzie Rolanda Garrosa po tym, jak pokonała Cristinę Bucsę 6:4, 6:0. Światowe media zgodnie zauważyły, że od końcówki pierwszego seta liderka światowego rankingu prezentowała się zdecydowanie lepiej.

1
/ 4

Puntodebreak

"Przez chwilę Cristina Bucsa podekscytowała hiszpańską publiczność niespodzianką w bardzo szalonym dniu Rolanda Garrosa 2023. Iga Świątek potrzebowała kilku minut, by odnaleźć swój rytm na korcie. Mimo odważnej gry Cristiny w pierwszym secie, Polka wrzuciła szósty bieg i rozwiała złe przeczucia w drugim (6:4, 6:0) - czytamy na hiszpańskim portalu Puntodebreak.com.

2
/ 4

"AS"

"Cristina Bucsa uległa Idze Świątek i podobnie jak w zeszłym roku pożegnała się z turniejem na inaugurację. Była jednak w stanie powstrzymać rywalkę, która zdemolowała ją kilka miesięcy temu na Australian Open" - pisze hiszpańska gazeta "AS".

"Świątek z biegiem minut narzuciła swoją jakość, wiedząc, że nie może pozwolić sobie na żadną niespodziankę, jeżeli chce utrzymać prowadzenie w rankingu przed groźną Aryną Sabalenką" - dodano.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

3
/ 4

"L'Equipe"

"Dwukrotny zwycięzca Rolanda Garrosa nie zawiódł w pierwszej rundzie. Zaskoczyła ją Hiszpanka, która zajmuje najwyższe miejsce w karierze. Outsiderka dwukrotnie przełamała, ale ani razu nie potwierdziła przewagi. Świątek nie zmarnowała szansy i zamknęła seta przy pierwszej okazji podczas serwisu przeciwniczki. W drugim secie Bucsa nie istniała" - napisał francuski dziennik "L'Equipe".

4
/ 4

BBC

"Świątek pozostaje faworytem do zdobycia trzeciego tytułu na Rolandzie Garrosie, mimo kontuzji uda podczas przygotowań. Potrzebowała ona czasu, aby znaleźć swój rytm w swoim pierwszym meczu od wycofania się z ćwierćfinału w Rzymie przeciwko Rybakinie z powodu kontuzji" - czytamy w brytyjskim serwisie BBC.

"Pozostała jednak cierpliwa, zaadaptowała się do warunków, a następnie pokonała Hiszpankę Bucsę, potrzebując zaledwie 22 minut, aby wygrać drugiego seta" - dodano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
beat13
31.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@ Ksawery Darnowski: Co ty facet ciągle bredzisz. Że na tenisie (i sporcie ogólnie) się nie znasz to dowiodłeś już wielokrotnie. A tu pokazujesz że jesteś do tego zawistny. Nic sam nie osiągnął Czytaj całość
avatar
zamkowy
31.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z obecnym trenerem nie robi postępów. Póki co Iga jeszcze wygrywa dzięki swojemu talentowi i niestety błędom oraz prezentom przeciwniczek. Kiedyś w tenisie kobiecym prym wiodło 20 zawodniczek, Czytaj całość
avatar
Ksawery Darnowski
31.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kontuzja o nazwie Rybakina.