Po wyczynie Świątek Czesi piszą tylko o jednym
Iga Świątek przegrywała w pierwszym secie 2:4 i 15-40, ale odwróciła losy rywalizacji z Lindą Noskovą i wygrała kolejnych dziesięć gemów z rzędu. Po tym spotkaniu Czesi zwracali uwagę szczególnie na jedną rzecz.
sport.cz: "Noskova nie zaskoczyła Świątek i złapała kanarka"
"Po obiecującym początku Linda Noskova nie była w stanie zaskoczyć Igi Świątek w Indian Wells. (...) Przegrała ze światowym numerem jeden 4:6, 0:6 i nie powtórzyła rewelacyjnego zwycięstwa w pojedynku na styczniowym Australian Open" - skomentowali dziennikarze portalu sport.cz.
"W pierwszym secie Noskova objęła prowadzenie 4:2 i miała trzy break pointy. Nie wykorzystała jednak żadnego z nich i rywalka przejęła kontrolę" - dodano.
Czesi pisali ponadto, że Noskova "złapała kanarka" - to odpowiednik polskiego bajgla (wygranie setu 6:0 - dop. red.).
Czytaj także: Świątek nie była sobą. Czeszka grała kapitalnie do pewnego momentu
-
Kubik piotr Zgłoś komentarzNoskowa musi troche schudnoc a cyce tez ma za duze wszystko kosztuje cos za cos
-
siatkarz-76 Zgłoś komentarzPanie Mateuszu, proszę doczytać co znaczy "wyjść na prowadzenie". Wyjść na prowadzenie 4:2 to można np. w koszykówce, ale nie w tenisie...