- Ważne, że się dobrze znamy i dogadujemy. Kompetencje trenera kadry są bardziej organizacyjne, ale na korcie też muszę wspierać chłopaków - tłumaczy Mariusz Fystenberg. Poza kadrą były deblista jest dyrektorem turnieju w Sopocie oraz współpracuje z zagranicznymi deblistami, Frederikiem Nielsenem i Timem Puetzem. Będzie przebywać z nimi podczas największych imprez tenisowych, co przy okazji oznacza wspieranie polskich zawodników.