Od samego początku wiadomo było, że rywalizacja z Busenaz Surmeneli będzie dla Karoliny Koszewskiej niezwykle trudna. Turczynka to mistrzyni świata oraz zawodniczka rozstawiona z numerem jeden podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Pojedynek rozpoczął się całkiem nieźle dla Polki, jednak wraz z upływem czasu, do głosu dochodziła Surmeneli, która walczyła z niezwykłą agresją. Turczynka skracała ring, zadając sporo czystych ciosów. Koszewska dobrze pracowała na nogach, jednak nie była w stanie utrzymać na dystans utytułowanej rywalki.
Ostatecznie o wyniku zadecydować musieli sędziowie ringowi, którzy wskazali na wysokie, jednogłośne zwycięstwo Busenaz Surmeneli. Tym samym Karolina Koszewska odpadła w 1/8 finału turnieju olimpijskiego kategorii do 69 kilogramów w boksie olimpijskim. Polka wcześniej pokonując reprezentantkę Uzbekistanu, stała się pierwszą pięściarką z Polski, która zwyciężyła na igrzyskach.
W innych pojedynkach podczas czwartego dnia zmagań doszło do wielu ciekawych rozstrzygnięć. W 1/8 finału przegrał Samoańczyk Ato Plodzicki-Faoagali, który posiada polskie korzenie. Uległo on na punkty 4:1 Białorusinowi Smiahlikau.
Niezwykle efektownie zakończył się pojedynek w kategorii do 91 kilogramów pomiędzy Hiszpanem Reyesem, a Kazachem Levitem. Reyes efektowną serią ciosów posłał na deski na początku drugiej rundy rywala, którego do rywalizacji nie dopuścił już sędzia ringowy.
Komplet wyników z trzeciego dnia rywalizacji w boksie olimpijskim można sprawdzić TUTAJ.
Zobacz także: Tokio 2020. Przedwczesne pożegnanie z turniejem Huberta Hurkacza. "Byłem trochę zatruty"
Zobacz także: Tokio 2020. Na medal musimy jeszcze poczekać. Kowalczuk przegrała walkę o brąz. Mandić mistrzynią olimpijską
ZOBACZ WIDEO: Jak poważna jest kontuzja Michała Kubiaka? "On da sobie odgryźć rękę, aby wyjść na boisko i zagrać w ważnych meczach"