Meksykański Komitet Olimpijski wyraził rozczarowanie faktem, że drużyna softballowa, opuszczając igrzyska olimpijskie, postanowiła zabrać pościel z wioski olimpijskiej, zamiast oficjalnych strojów i odzieży, które ostatecznie zostały znalezione na śmietniku.
- To godne ubolewania, że zostawili mundury w tak nieodpowiednim miejscu, jak śmietnik, na rzecz narzut z wioski olimpijskiej - powiedział ESPN przewodniczący Meksykańskiego Komitetu Olimpijskiego, Carlos Padilla.
Jak informuje ESPN Mexico, w śmieciach znaleziono dziesięć zestawów sprzętu, w tym ubrania z ceremonii otwarcia, trampki, a nawet walizki.
ZOBACZ WIDEO: Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"
Zdjęcie znalezionych strojów zamieściła na swoim twitterowym profilu między innymi bokserka rywalizująca w wadze półśredniej Brianda Tamara Cruz. Zachowanie softballistek odebrano jako profanację barw narodowych, ponieważ na strojach znajdowała się flaga Meksyku.
"Ten mundur reprezentuje lata wysiłku, poświęcenia i łez. Wszyscy meksykańscy sportowcy pragną go nosić z godnością, a dziś meksykańska drużyna softballowa pozostawiła to wszystko na śmietniku wioski olimpijskiej" - napisała reprezentantka kraju.
Este uniforme representa años de esfuerzos, sacrificios y lágrimas.
— Brianda Tamara (@BriandaTamara) July 29, 2021
Todos los deportistas mexicanos anhelamos portarlo dignamente, y hoy tristemente el equipo mexicano de sóftbol lo dejó todo en la basura de las villas olímpicas.@esmerfalconmx @CONADE @COM_Mexico pic.twitter.com/zqkmVva6PP
W jednym z komentarzy pojawiła się sugestia, że sprawa jest bardzo poważna i nie powinna być nagłaśniana w serwisie społecznościowych, zanim nie zostanie dokładnie wyjaśniona. Pojawiła się nawet informacja, że zawodniczki otrzymują pogróżki, w związku ze swoim skandalicznym zachowaniem.
Rolando Guerrero, prezydent meksykańskiej federacji softballa, tłumaczy, że powodem całego zamieszania był brak miejsca w bagażu zawodniczek. Jak podkreślił, część z nich pozostawiła po sobie nawet drogie rękawice.
Mario Garcia, sekretarz generalny Meksykańskiego Komitetu Olimpijskiego, w rozmowie z ESPN Mexico przyznał, że można było zrobić więcej, aby pomóc zespołowi uniknąć problemów z ładunkiem. Oficjalny sprzęt mógł zostać wysłany osobno, tak jak zrobiono to z oficjalnymi strojami przed ceremonią otwarcia.
Garcia dodał, że zespół może spodziewać się konsekwencji dyscyplinarnych ze strony komisji, a nawet sankcjami prawnymi.
Czytaj także:
Irańczyk został bohaterem Izraela. Niezwykła historia z Tokio, w której sport zwyciężył politykę
Tokio 2020. Fantastyczny debiut baseballistów Izraela. Byli krok od sprawienia sensacji