Od środy Polska pnie się w klasyfikacji medalowej igrzysk olimpijskich w Tokio. Pierwszy krążek dla naszego kraju zdobyły wioślarki w wyścigu czwórek podwójnych - Agnieszka Kobus-Zawojska, Maria Sajdak, Marta Wieliczko i Katarzyna Zillmann.
Polscy kibice na złoty krążek podczas tegorocznej imprezy w Tokio musieli czekać dziewięć dni. W końcu uszczęśliwiła nas sztafeta mieszana 4x400 metrów w składzie Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński.
To właśnie ta czwórka z czasem 3:09,87 wygrała sobotnią rywalizację. Oprócz naszych biegaczy na podium znalazły się także reprezentacje Dominikany (Lidio Andres Feliz, Marileidy Paulino, Anabel Medina Ventura, Alexander Ogando) i Stanów Zjednoczonych (Trevor Stewart, Kendall Ellis, Kalyin Whitney, Vernon Norwood).
ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"
Dekoracja z udziałem Polaków jest zaplanowana na godzinę 4:50 w niedzielę. Nie tylko czwórka, która pobiegła w finale odbierze złote medale. Dostaną je również bohaterowie piątkowego półfinału - Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan i Dariusz Kowaluk.
Ceremonia będzie transmitowana w Telewizji Polskiej oraz na portalu sport.tvp.pl.
Zobacz też:
Tokio 2020. Ależ to zrobili! Mamy złoty medal igrzysk olimpijskich!
Tokio 2020. Polska sztafeta nie dowierza. "Jesteśmy potęgą na świecie"