Tokio 2020. Historyczne złoto niemieckiej amazonki. Polska drużyna poza Top 10

PAP/EPA / Na zdjęciu: Julia Krajewski
PAP/EPA / Na zdjęciu: Julia Krajewski

Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego na igrzyskach olimpijskich w Tokio zakończył się historycznym triumfem niemieckiej amazonki. Polacy w drużynie znaleźli się na 13. miejscu.

Ostatni dzień rywalizacji w WKKW w Igrzyskach XXXII Olimpiady Tokio 2020 dostarczył wielu wspaniałych wrażeń. Złoto indywidualnie zdobyła Julia Krajewski na koniu Amande De B'Neville i jest to historyczne osiągnięcie. Nigdy wcześniej w tej rywalizacji złożonej z trzech części (ujeżdżenie, próba terenowa, skoki przez przeszkody), nie zwyciężyła kobieta. Niemcy na czwartych z rzędu igrzyskach zgarnęli mistrzostwo. Krajewski dołączyła do Hinricha Romeike (Pekin 2008) oraz Michaela Junga (Londyn 2012, Rio de Janeiro 2016).

Niemiecka amazonka w poniedziałek była bezbłędna w pierwszej rundzie skoków, a w drugiej otrzymała tylko 0.40 punktu karnego za nieznaczne przekroczenie normy czasu. Brytyjczyk Oliver Townend na wałachu Ballaghmor Class miał po jednej zrzutce i ostatecznie spadł z pierwszego (zajmowanego po próbie terenowej) na piąte miejsce. Dwanaście punktów karnych kosztowało jego rodaczkę Laurę Collett (London 52) spadek z trzeciej na dziewiątą pozycję.

Wielka Brytania jednak ma medal indywidualnie, o co postarali się Tom McEwen i Toledo de Kerser. W dwóch rundach skoków otrzymali tylko 0.40 punktu karnego. Andrew Hoy i Vassily De Lassos plasowali się na siódmym miejscu po próbie terenowej. 62-letni Australijczyk w skokach był absolutnie bezbłędny i ma brązowy medal. Tuż za podium znalazł się Japończyk Kazuma Tomoto na koniu Vinci De La Vigne. Michael Jung zajął dopiero ósme miejsce.

ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"

W pierwszej rundzie skoków (do finałowej awansowało 25 jeźdźców) wystąpił tylko jeden Polak. Był nim Jan Kamiński na Jardzie. Zajął 29. miejscu otrzymując 9,2 punktu karnego. Małgorzata Cybulska odpadła po próbie terenowej z powodu ominięcia jednego członu kombinacji. Klacz Joanny Pawlak Fantastic Frieda zgubiła podkowę i nie przeszła kontroli weterynaryjnej, przez co polska amazonka nie mogła wziąć udziału w ostatniej części WKKW indywidualnie.

Drużynowo Niemcy powodów do radości nie mieli, bo skończyli rywalizację na czwartym miejscu. W poniedziałek mieli trzy bezbłędne przejazdy w skokach (oprócz Krajewski i Junga, także Sandra Auffarth), ale ich straty po ujeżdżeniu i próbie terenowej były zbyt duże. Złoto zdobyła bezkonkurencyjna Wielka Brytania. Australia wywalczyła srebro, a brąz padł łupem Francji.

W próbie terenowej Polska miała doliczone 200 punktów karnych, bo Małgorzata Cybulska i Chenaro 2 zostali zdyskwalifikowani. W skokach przez przeszkody do klasyfikacji drużynowej polska amazonka popełniła błędy na dwóch przeszkodach i dostała osiem punktów karnych. Jan Kamiński miał dwie zrzutki i dodatkowo otrzymał 1.20 za przekroczenie czasu. Brak możliwości występu Pawlak kosztował naszą reprezentację dodatkowe 100 pkt. Ostatecznie Polska zajęła 13. miejsce (479.80) na 15 reprezentacji.

Klasyfikacja medalowa w indywidualnym WKKW:

miejsceZawodnikKońPunkty karne
1. Julia Krajewski (Niemcy) Amande De B'Neville 26.00
2. Tom McEwen (Wielka Brytania) Toledo De Kerser 29.30
3. Andrew Hoy (Australia) Vassily De Lassos 29.60

Klasyfikacja medalowa w drużynowym WKKW:

miejsceDrużynaPunkty karne
1. Wielka Brytania 86.30
2. Australia 100.20
3. Francja 101.50

Zobacz także:
Dzieje się historia! Kapitalna Brazylijka ze złotem w skoku
Jak oni skakali! Niebywała walka o medale

Komentarze (0)