Tokio 2020. Sam Wilfredo Leon meczu nie wygra. "W pewnym momencie ta gra sprowadzała się tylko do niego"

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

Obecność Wilfredo Leona w reprezentacji Polski miała sprawić, że Biało-Czerwoni zdominują siatkarską rywalizację na lata. W ćwierćfinale igrzysk olimpijskich z Francją Kubańczyk z polskim paszportem nie zawiódł, zabrakło jednak wsparcia kolegów.

- Wilfredo Leon robił, co mógł, ale nie można wygrać meczu jednym graczem. Michał Kubiak nie wytrzymał zdrowotnie, musiał opuścić boisko i okazało się, że nie mieliśmy kim go zastąpić. Wydawało się, że Aleksander Śliwka zaskoczy. Był taki moment, gdzie świetnie sobie radził, ale ostatecznie ataków nie kończył. Utknął gdzieś Bartosz Kurek i gra rozkładała się na dwóch zawodników. Graliśmy trochę środkiem, ale środkowi także utknęli - zdiagnozował przyczyny porażki w wywiadzie dla polsatsport.pl Tomasz Swędrowski.

Kubańczyk z polskim paszportem w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich zagrał kapitalne zawody, zdobywając 29 punktów. Z dobrej strony pokazał się również Bartosz Kurek (26 punktów). Pozostali zawodnicy nie byli jednak w stanie dotrzymać kroku dwójce liderów. Zdaniem popularnego dziennikarza, część zawodników nie poradziła sobie z presją, jaką stwarzają olimpijskie występy.

- Michał Kubiak grał dopóki grał, ale nie zdążył ze zdrowiem. Z szerokiego składu za wiele zawodników nie zostało na pozycji przyjmującego. To są zawodnicy, którzy jeszcze będą grać, ale te momenty na igrzyskach olimpijskich ich przerosły - przyznał telewizyjny dziennikarz i komentator.

Dla reprezentacji Polski porażka w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich jest piątą z rzędu. Odkąd na turnieju wprowadzono ten system rywalizacji, Biało-Czerwonym nigdy nie udało się przebrnąć tego etapu. Tylko raz w historii nasi siatkarze stanęli natomiast na podium. W 1976 roku dokonali tego podopieczni Huberta Jerzego Wagnera.

- Po raz piąty przegrywamy ćwierćfinał i tę pigułkę ciężko jest przełknąć. Zobaczymy, jak to się potoczy. Mówiło się o zakończeniu kariery przez niektórych z reprezentantów Polski, były różne zapowiedzi. Musimy ochłonąć i zastanowić, dlaczego tak się stało - powiedział Tomasz Swędrowski.

Czytaj także:
Płaczemy razem z wami. Zdjęcia polskich siatkarzy rozdzierają serce (galeria)
Tokio 2020. Katastrofa polskich siatkarzy. "Nie dociera do nas, że igrzyska się dla nas skończyły"

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Anita mogła już nie trenować". Wszystko ułożyło się idealnie dla polskiej mistrzyni

Komentarze (22)
avatar
Meehoow
4.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda Leona, wpadł jak Śliwka w kompot. 
avatar
kbic66
4.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem kibicem na dobre i na złe od 30 lat. Jednak, gdy Heinen odrzucił Bednorza, to byłem pełen obaw. Już wtedy mówiłem, że to ogromny błąd. To jedyny gość, oprócz oczywiście Leona, który potr Czytaj całość
Wiesia K.
4.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja uważam ,że bardzo dużym błędem Trenera było zamrożenie Lomacza - przez co my nie mogliśmy zrobić takiego ruchu jak Francuzi, i wpuszczanie Semeniuka na krótkie zmiany zadaniowe - gdy raz gra Czytaj całość
ender75
4.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Śliwka nie nadaje się do narodowej. Jego zagrywka nie ma rotacji, siły, pomysłu - to raz. Po drugie, gdy sędzia "zabronił" kiwek, to jego ataki były pełne bojaźni lub (nie raz) przebijał oburąc Czytaj całość
avatar
prym
4.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cztery dni temu pisałem , półfinały utworzą cztery zespoły z grupy B i tak się stało.Dlaczego? Czytaj całość