W ubiegłym roku Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) nałożyła na Rosję zakaz startowania pod flagą swojego kraju podczas międzynarodowych wydarzeń, takich jak igrzyska olimpijskie czy mistrzostwa świata.
Rosja nie może ponadto ubiegać się o organizację międzynarodowych imprez w ciągu czterech najbliższych lat.
To efekt afery dopingowej odkrytej w 2015 roku. To właśnie wtedy WADA znalazła w rosyjskiej lekkoatletyce dowody stosowania na szeroką skalę substancji zakazanych.
Rosja odwołała się od tego wyroku do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. CAS poinformowało, że sprawa rozpatrzona zostanie w dniach 2-5 listopada 2020 roku. Odbędzie się to za zamkniętymi drzwiami, pomimo tego, że WADA wnioskowała o jawne przeprowadzenie sprawy.
Czytaj także:
- Nie żyje wybitny sportowiec Robert Morrow. Na jednych igrzyskach zdobył trzy złote medale
- Paweł Fajdek: Chciałbym się sprawdzić jako raper. Dużo ludzi nalega, żebym nagrał hymn Spały
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"